Chronić okolice Łazienek

Mazowiecki konserwator rozważy, czy teren wokół Łazienek Królewskich trzeba bronić przed zakusami deweloperów szczególnym wpisem do rejestru zabytków.

Publikacja: 30.11.2011 13:10

Na dziedzińcu przy Starej Pomarańczarni szef Łazienek chce budować szklany pawilon porównywany z pir

Na dziedzińcu przy Starej Pomarańczarni szef Łazienek chce budować szklany pawilon porównywany z piramidą w Luwrze

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Wczoraj do wojewódzkiego konserwatora zabytków wpłynął taki wniosek od Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.

– Chcemy, by konserwator z urzędu rozpoczął procedurę wpisania do rejestru terenów przylegających do Łazienek, między ulicami Belwederską, Gagarina, Czerniakowską, Szwoleżerów i Agrykola  – mówi Lech Królikowski z TPW.

Ma to być sposób, który pomoże uniknąć niekontrolowanego zabudowywania apartamentowcami bezpośredniego sąsiedztwa zabytkowego parku. Szczególnie – zdaniem społeczników  – należy chronić tereny dawnych zabudowań  wojskowych wokół. Jeden z nich, Dom Pułku Huzarów, czyli stuletnie carskie koszary, inwestor niedawno zrównał z ziemią.

– Nawet jeśli miastu uda się pozbawić inwestora tej działki, to  kiedyś i tak zostanie ona sprzedana. I jakiś deweloper będzie mógł już tam stawiać, co chce – zwraca uwagę historyk sztuki i konserwator Kazimierz Sztarbałło.

Część działek obok koszar  to wciąż tereny  m.in. BOR i straży pożarnej. – Ale kiedyś te działki też zostaną kupione przez inwestorów. Domy z widokiem na Łazienki to intratny biznes – ocenia Królikowski. – Dlatego zawczasu trzeba określić, co tam wolno budować.

„Jedynie wpis do rejestru gwarantuje, że wartości historyczne i architektoniczne będą musiały być przedłożone nad doraźny interes inwestorów, którzy chcieliby tam stawiać wieżowce i apartamentowce"  – napisali członkowie towarzystwa we wniosku.

Wojewódzki konserwator jest pozytywnie nastawiony do pomysłu. – Nie znam jeszcze wniosku,  ale oczywiście zbadamy argumenty i w ciągu miesiąca podejmiemy  decyzję, czy rozpoczynamy postępowanie zmierzające do ochrony tego terenu. To chyba słuszna idea  – mówi nam konserwator Rafał Nadolny.

Ale jak się okazuje,  nie tylko teren wokół Łazienek trzeba chronić przed zabudową.  Społecznicy alarmują, że na dziedzińcu Starej Pomarańczarni ma powstać szklany pawilon  – ironicznie nazywany już „bankietownią". – To byłaby ingerencja w zabytek! – ostrzega Sztarbałło.

– To nieuzasadniona złośliwość – ripostuje dyrektor Łazienek Tadeusz Zielniewicz. Przyznaje, że ma plan zadaszenia dziedzińca przy oranżerii.

– Ale ma to być pomieszczenie, do którego przeniesiemy m.in. palmy. W magazynach mamy też 1,2 tys. rzeźb, które można by wyeksponować.  Dyskutujemy o tym z konserwatorem zabytków  – informuje.  Zastrzega, że decyzje nie zapadły. Projekt ma powstać na początku roku.

– Luwr ma szklaną piramidę, British Museum też ma szklany  dach. Tym zabytkom to nie przeszkadza, dlaczego miałoby przeszkadzać Łazienkom? – pyta Zielniewicz.

Wczoraj do wojewódzkiego konserwatora zabytków wpłynął taki wniosek od Towarzystwa Przyjaciół Warszawy.

– Chcemy, by konserwator z urzędu rozpoczął procedurę wpisania do rejestru terenów przylegających do Łazienek, między ulicami Belwederską, Gagarina, Czerniakowską, Szwoleżerów i Agrykola  – mówi Lech Królikowski z TPW.

Pozostało 88% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl