Zwykle o Franciszce i Stefanie Themersonach mówi się jako o nierozłącznym duecie, a przede wszystkim jako o pionierach awangardowego filmu w Polsce i na świecie. Zrealizowali wspólnie ich siedem, m.in. „Przygody człowieka myślącego" (20 lat później stały się inspiracją „Dwóch ludzi z szafą" Romana Polańskiego) i „Oko i ucho", nakręcone w Londynie w latach 1944–1945, prekursorskie wobec współczesnych wideoklipów.
Poznali się na studiach, pobrali w 1931 r. w Warszawie. Jeszcze przed wojną wyjechali do Francji, potem osiedli w Londynie. Silnie się wzajemnie inspirowali przez całe życie, ale mieli i własne obszary zainteresowań. Franciszka (1907–1988) zajmowała się grafiką, malarstwem i scenografią. Stefan (1910–1988) był pisarzem, filozofem, autorem fotomontaży, autorem esejów i eksperymentalnych powieści.
W 1948 r. założyli w Londynie i prowadzili przez ponad 30 lat wydawnictwo Gaberbocchus Press, specjalizujące się w literaturze eksperymentalnej. Artystyczna oprawa graficzna nadawała książkom cechy dzieł sztuki. Ale Stefan zachęcał żonę, żeby rozwijała własne malarstwo i poszukiwała indywidualnego stylu.
– Była malarką z wykształcenia. Przed wojną studiowała w Warszawie u znamienitych artystów – mówi Paweł Polit, kurator gdańskiej wystawy. – Pokazujemy jej prace z najbardziej kreatywnego okresu.
Rysowała i malowała od dziecka, bo też była córką malarza Jakuba Weinlessa, zwanego „Siemiradzkim międzywojennego malarstwa żydowskiego". Wystawa „Franciszka Themerson. Linie życia" w CSW Łaźnia w Gdańsku to trzecia indywidualna prezentacja artystki w Polsce. Poprzednie odbyły się w Warszawie w 1964 i 1998 r.