Aktualizacja: 04.07.2025 18:01 Publikacja: 29.01.2025 04:40
Foto: Adobe Stock
Jakiś czas temu spora część opinii publicznej żyła sprawą drukarza, który odmówił fundacji LGBT wydrukowania plakatów sprzecznych z jego przekonaniami. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który rozstrzygnął, że drukarzowi odmówić drukowania plakatów nie było wolno. Jednak drukarz to nie bank ani inna instytucja finansowa, która może z równie subiektywnych przekonań – choć innego rodzaju – odmawiać świadczenia usług. W korpomowie nazywa się to deriskingiem.
Wkomponowanie instytucji tzw. ślepych pozwów w nasz system prawny okazało się misją o wiele trudniejszą niż wysł...
Poparcie dla kandydatury Karola Nawrockiego żywo pokazało, że wyborca nie kieruje się racjonalnością, o jakiej m...
Hejt w życiu publicznym rozkwita dzięki bezradności państwa. Może to czas, by państwo na poważnie postarało się...
Kiedy wydaje ci się, że widziałeś już wszystko, to masz rację. Wydaje ci się. Historie, które przydarzają mi się...
Czasem jako adwokaci bywamy nieracjonalni, zwłaszcza gdy chodzi o pomoc ludziom, o których walczymy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas