Reklama

Robert Damski: Kilka słów o strusiach

Brak reakcji na pisma albo unikanie komornika nie spowoduje, że on zapomni o sprawie.

Publikacja: 24.07.2024 04:30

Robert Damski: Kilka słów o strusiach

Foto: Adobe Stock

Gdybym dostawał złotówkę za każdym razem, kiedy dłużnik przywitał mnie słowami: „Czekałem na pana”, miałbym dziś już jakieś… siedem złotych. Na komornika nikt nie czeka, nikt się go nie spodziewa i nikogo jego widok nie cieszy.

Jeden z moich ulubionych artystów pan Piotr Bałtroczyk wygłosił kiedyś następującą tezę: „Niby wszyscy wiedzą, że wódka kiedyś się skończy, ale zawsze jest to zaskoczenie”. Podobnie jest z zaciąganiem zobowiązań i niespłacaniem ich w terminie. A w zasadzie niespłacaniem ich wcale.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Szon Patrol pod groźbą kary
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Czy aby biskupi nie strzelili z armaty do muchy?
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Trybunalskie fantasmagorie
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Zapamiętamy wasze czyny
Rzecz o prawie
Robert Damski: W polskim wydaniu Temida powinna trzymać awizo
Reklama
Reklama