Reklama
Rozwiń

Iwona Pruszyńska: Za stary żeby malować, czyli meandry dyskryminacji

Czy ograniczenie dostępu do grantów, wystaw, konkursów starszym artystom jest zgodne z prawem? Warto przeanalizować, czy można potraktować ich analogicznie jako pracowników.

Publikacja: 12.06.2024 04:32

Iwona Pruszyńska: Za stary żeby malować, czyli meandry dyskryminacji

Foto: Adobe Stock

Ostatnio do mojej kancelarii przyszedł zatroskany malarz. Wyglądał na około 40 lat, miał długie włosy niedbale spięte na karku, sportową postawę. Usiadł ciężko na krześle i zaczął mówić.

Chodziło o wiek, a dokładnie o dyskryminację z jaką coraz częściej spotykają się artyści na rynku sztuki jeśli przekroczą pewny próg wiekowy. Otóż, galerie sztuki, prywatne fundacje wspierające uzdolnionych artystów, instytucje finansowe, banki organizujące konkursy artystyczne, wystawy czy stypendia dla artystów, wprowadzają bardzo często kryterium wiekowe i koncentrują się na promowaniu wyłącznie młodych twórców. Z regóły granica wieku kwalifikująca do udziału w danym przedsięwzięciu to 35 lat.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Falandyzacja żyje
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Kapelusze supersędziów
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Co poszło nie tak w etatach dla adwokatów
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: W obronie prawa do niezatrudnienia adwokata na etacie
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Adwokat nie można mieć wszystkiego