Wyzwanie dla lekarzy
Ważkie wydaje się także pytanie, w jaki sposób lekarze będą wydawali zaświadczenia o niepłodności i zakwalifikowaniu pary do procedury zapłodnienia pozaustrojowego, uwzględniając całą złożoność czynników medycznych, psychicznych i środowiskowych wpływających na płodność. Lekarze staną przed wyzwaniem przyjęcia na siebie odpowiedzialności za prawidłową diagnozę i dopuszczenia pary do skorzystania z refundacji kosztownych procedur. Aktualnie metoda ta wybierana jest najczęściej przez lekarzy jako środek ostatni na drodze leczenia, gdy inne metody leczenia zawiodły.
Kolejnym pytaniem jest, ile zabiegów będzie objętych refundacją, czy także zamrażanie zarodków powstałych w wyniku procedury, zdolnych do prawidłowego rozwoju, które nie zostały zastosowane w procedurze, a jeśli tak, to na jaki okres, uwzględniając brzmienie art. 23 ust. 3 ustawy o leczeniu niepłodności, zgodnie z którym zakazane jest niszczenie zarodków zdolnych do prawidłowego rozwoju, powstałych w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji nieprzeniesionych do organizmu biorczyni.
Przyczyna rozkładu pożycia stron przy rozwodzie
Niejednokrotnie tematyka zapłodnienia pozaustrojowego pojawia się przy analizie przesłanek zupełnego i trwałego rozkładu pożycia. Korzystanie z procedury in vitro, poza powszechnie głoszonym poglądem o dobroczynności dla sfery psychiki, ma również drugie oblicze: niejednokrotnie pozostaje wyzwaniem, z którym dana para musi się zmierzyć na płaszczyźnie emocjonalnej i fizycznej. Długotrwałość i ryzyko powodzenia procedury zapłodnienia pozaustrojowego, warunki jego dokonywania oraz analizy przyczyn niepłodności pary to często elementy wpływające na rozkład pożycia. W orzecznictwie znany jest pogląd, że jeżeli małżonek bezpłodny nie podjął – bez uzasadnionej przyczyny – stosownego leczenia, można jego zachowanie rozpatrywać w kategoriach zawinionej przyczyny rozkładu pożycia, natomiast indywidualnie analizuje się sytuacje odmowy jednego z małżonków posiadania potomstwa, gdy drugi dziecka pragnie i na tym tle dochodzi do rozkładu pożycia. Z jednej strony wstąpienie w związek małżeński nie rodzi obowiązku posiadania potomstwa, z drugiej jednak w doktrynie jako jeden z celów małżeństwa w ujęciu prawa rodzinnego i opiekuńczego wskazuje się właśnie prokreację. Co więcej, w trakcie życia par różnego rodzaju czynniki wpływają na zmiany postawy strony, które mogą być uwzględniane przy ocenie ewentualnego zawinienia.
Większość decyzji w przedmiocie skorzystania z metody in vitro determinowana była statusem materialnym, z racji jej kosztowności, co również może rodzić nieporozumienia na tle relacji małżeńskich. Pojawia się dziś jednak także pytanie, czy odmowa małżonka skorzystania z refundowanej procedury in vitro będzie mogła być zawinioną przesłanką rozkładu pożycia i jakie ewentualnie względy pozbawią taką odmowę przymiotu zawinienia.
Wolność i konsekwencje zawsze względem konkretnej pary
Reasumując, kodeks rodzinny i opiekuńczy w art. 619 nie pozostawia prawnych wątpliwości, że matką dziecka jest kobieta, która je urodziła. Powyższa regulacja uwalnia prawników, przede wszystkim sędziów, od zajmowania się i analizowania czynników natury genetycznej oraz moralnej wobec zapłodnienia in vitro, gdzie przykładowo dawczyni komórki nie jest kobietą, która dziecko urodziła, bądź dawcą nasienia nie jest małżonek kobiety – zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne, jeżeli dziecko urodziło się w następstwie procedury medycznie wspomaganej prokreacji, na którą mąż matki wyraził zgodę.
Norma prawna dodana do ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych przewidująca wdrożenie i finansowanie przez państwo także zapłodnienie pozaustrojowe, jako jeden z instrumentów wspomaganej prokreacji, zgodnie z programem zleconym do przygotowania ministrowi zdrowia, otwiera drogę do korzystania przez obywateli bezpłatnie z nowych rozwiązań, nie określając jednak szczegółów i warunków otrzymania takiego wsparcia. Obywatele czują, że państwo dba i stwarza nowe możliwości, szanując równość w dostępności do osiągnięć nauki oraz medycyny.