Aktualizacja: 30.04.2025 08:43 Publikacja: 17.05.2022 09:03
Foto: Adobe Stock
Trybunał Sprawiedliwości UE (wielka izba) 26 kwietnia wydał wyrok w głośnej sprawie dyrektywy (UE) 2019/790. Chodzi o przepisy o filtrowaniu/moderowaniu treści w internecie. Skargę wniosła Rzeczpospolita Polska. Co istotne, chodzi o dyrektywę o prawie autorskim, która jeszcze w Polsce nie została implementowana. Niemniej przesądza kwestię sporną, która wpływała na tempo prac legislacyjnych.
Skarga Polski dotyczyła art. 17 dyrektywy 2019/790. W największym uproszczeniu, wskazana regulacja w dużej mierze odchodzi od znanego mechanizmu notice and takedown, który w polskiej legislacji jest wyrażony w art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas