Integracja ukraińskich uchodźców na rynku pracy będzie trwać jeszcze lata

Po dziesięciu latach 55 proc. ukraińskich uchodźców będzie pracować w Niemczech – wynika z analizy Instytutu Badań Rynku Pracy i Zawodów. Poziom aktywności zawodowej byłby zatem podobny do poziomu migrantów, którzy przybyli z Syrii i Afganistanu w 2015 roku.

Publikacja: 24.05.2024 14:10

Po dziesięciu latach 55 proc. ukraińskich uchodźców będzie pracować w Niemczech

Po dziesięciu latach 55 proc. ukraińskich uchodźców będzie pracować w Niemczech

Foto: Bloomberg

Według badań Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zawodów (IAB), po pięciu latach od imigracji wskaźnik zatrudnienia uchodźców wojennych z Ukrainy wyniesie 45 proc. Po dziesięciu latach stopa ta wzrośnie do 55 procent - IAB przedstawił wyniki badania symulacyjnego.

Czytaj więcej

Niemcy chcieli by uchodźcy z Ukrainy zasilili rynek pracy. Dlaczego się nie udało

Oznaczałoby to, że Ukraińcy osiągnęliby podobny poziom aktywności zawodowej, co migranci z roku 2015, którzy przybyli do Niemiec przede wszystkim z takich krajów jak Syria i Afganistan.

Dla wielu jednak warunki były bardziej sprzyjające – ponieważ rynek pracy był bardziej tolerancyjny niż obecnie. Dodatkowo znacznie wyższy był odsetek mężczyzn nieposiadających więzi rodzinnych i niepotrzebujących opieki nad dziećmi.

Niemcy chcą by większość uchodźców z Ukrainy znalazła pracę

Różnica we wskaźnikach zatrudnienia mężczyzn i kobiet jest znacząca: pięć lat po przybyciu do kraju wskaźnik zatrudnienia mężczyzn w scenariuszu bazowym badania wynosił 58 proc., podczas gdy w tym samym czasie wskaźnik zatrudnienia kobiet wynosił 41 procent. Po dziesięciu latach wartości te wzrosły do 68 proc. w przypadku mężczyzn i 52 proc. w przypadku kobiet.

Konfiguracje rodzinne większości ukraińskich uchodźców mają negatywny wpływ na uczestnictwo w rynku pracy, ponieważ wiele osób to samotne matki.

Czytaj więcej

Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?

Stosunkowo zły stan zdrowia ukraińskich uchodźców również ma działanie osłabiające, stwierdziła szefowa wydziału IAB Yuliya Kosyakova. Z drugiej strony korzystny jest stosunkowo wysoki poziom wykształcenia uchodźców i dodatkowo pomaga eliminacja procedury azylowej.

Niemiecki rząd zapewnia naukę języka niemieckiego

Z analizy wynika także, że wsparcie nauki niemieckiego znacznie przyczyni się do zwiększenia wskaźników zatrudnienia. „Ukierunkowane środki wsparcia językowego nie tylko poprawiają umiejętności językowe w perspektywie krótkoterminowej, ale także przyczyniają się do wzrostu wskaźników zatrudnienia w perspektywie średnio- i długoterminowej, a zatem mogą zmniejszyć otrzymywanie świadczeń socjalnych” – powiedział szef działu IAB Herbert Brücker.

Od początku rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie liczba Ukraińców mieszkających w Niemczech wzrosła ze 156 000 do 1,24 miliona osób. Do Niemiec uciekło wiele kobiet i dzieci. Rząd federalny stara się obecnie wprowadzić więcej Ukraińców do życia zawodowego za pomocą specjalnego programu „Job-Turbo” – zapewniając im kursy językowe i integracyjne.

Według badań Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Zawodów (IAB), po pięciu latach od imigracji wskaźnik zatrudnienia uchodźców wojennych z Ukrainy wyniesie 45 proc. Po dziesięciu latach stopa ta wzrośnie do 55 procent - IAB przedstawił wyniki badania symulacyjnego.

Oznaczałoby to, że Ukraińcy osiągnęliby podobny poziom aktywności zawodowej, co migranci z roku 2015, którzy przybyli do Niemiec przede wszystkim z takich krajów jak Syria i Afganistan.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Pozorny boom. Firmy chcą rekrutować, ale nie palą się do zwiększania zatrudnienia
Rynek pracy
Szklane sufity w dużych spółkach mają pęknąć. Za mało kobiet we władzach
Rynek pracy
Chińskie firmy oburzyły kobiety. Do akcji wkraczają władze w Pekinie
Rynek pracy
Jakich pracowników szukają pracodawcy? Ta grupa nie może narzekać na brak ofert
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Rynek pracy
Emigracja zarobkowa coraz mniej kusi Polaków. Najniższy odsetek od pandemii