Firm przybywa więcej niż miejsc pracy. Przyczynił się niższy wiek emerytalny

Szybciej rośnie liczba firm i osób prowadzących działalność gospodarczą, niż liczba pracujących. To między innymi efekt dość wczesnego wieku emerytalnego.

Publikacja: 13.04.2023 19:18

Firm przybywa więcej niż miejsc pracy. Przyczynił się niższy wiek emerytalny

Foto: Adobe Stock

O 18,5 proc. zwiększyła się liczba pracujących w sektorze gospodarki w ciągu dziewięciu ostatnich lat, a liczba wszystkich pracujących nieznacznie mniej – o 18 proc. W tym samym czasie liczba osób samozatrudnionych wzrosła o 26 proc. Tak wynika z porównania danych o tym, ile osób opłaca składki do ZUS tylko za siebie z informacjami GUS na temat zatrudnienia.

Ekonomiści uważają, że jest kilka przyczyn tego zjawiska. Ich zdaniem w najbliższych latach tendencja może się odwrócić. Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole stawia hipotezę, że dotychczasowa tendencja może wynikać z przywrócenia poprzedniego wieku emerytalnego: - Jakaś część osób pracowałaby dalej, gdyby wiek emerytalny był późniejszy. Obecnie zwalniają się, zakładają działalność gospodarczą i pobierają świadczenie – dodaje ekonomista.

Z danych ZUS wynika, że o ponad 550 tys. różni się liczba samozatrudnionych, którzy opłacają tylko składki zdrowotne pomiędzy tymi, którzy opłacają dodatkowo składki emerytalno – rentowe. Są to przede wszystkim emeryci, renciści (w tym osoby posiadające rentę rodzinną), mogą być także pracownicy, którzy dodatkowo prowadzą działalność gospodarczą.

Czytaj więcej

Firmy częściej kuszą benefitami w ofertach pracy

- Na pewno spora część są to osoby, które są emerytami – przyznaje Tomasz Lasocki, prawnik i wykładowca z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalizujący się w zagadnieniach dotyczących ubezpieczeń społecznych.  Jego zdaniem nawet po zeszłorocznych zmianach podatkowych i dotyczących sposobu płacenia składki zdrowotnej dla części osób połączenie: świadczenie i samozatrudnienie jest atrakcyjne finansowo: - W najlepszej, bo najbardziej przewidywalnej sytuacji są ci, którzy nie powinni być samozatrudnieni, czyli osoby, które albo współpracują z jedną firmą, albo umieją przewidzieć swoje przychody. Im na początku roku najłatwiej określić, jaka forma podatków i płacenia danin będzie dla nich najbardziej korzystna. Inni mogą mieć dylemat.

Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej uważa, że nie ma jednej przyczyny, dla której dynamika zwiększania się liczby samozatrudnionych jest wyższa od dynamiki pracujących. – Część osób, które do niedawna były w szarej strefie ujawniły się ze względu na zacieśnianie się systemu podatkowo-składkowego, ponad 700 tyś, osób pracuje w więcej niż jednym miejscu pracy – ekonomista zastanawia się, że nie jest tak, że zbliżamy się do sytuacji, w której jesteśmy blisko wysycenia rynku firmami: - Liczba pracujących nie rośnie proporcjonalnie do liczby firm. Ciekawe, ile osób będzie skłonne podejmować ryzyko działalności gospodarczej przy obecnych zmianach na rynku pracy oraz jak zachowywać się będą pracodawcy wobec zmieniającej się sytuacji demograficznej? Może się okazać, że w najbliższych latach szybciej będzie rosła dynamika zatrudnienia – dodaje ekonomista.

- Prowadzenie działalności gospodarczej nie zawsze wzajemnie wyklucza się z pracą na etacie. Według danych ZUS, w 2019 r. ponad 410 tys. osób łączyło działalność gospodarczą z zatrudnieniem na umowie o pracę lub umowie zlecenia, co stanowi znaczący odsetek ogółu prowadzonych indywidualnych działalności. - przypomina Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Jego zdaniem jedną z przyczyn szybszego wzrostu liczby firm niż zatrudnienia są ułatwienia i zachęty do zakładania jednoosobowej działalności gospodarczej. - Przez 6 miesięcy przedsiębiorca jest zwolniony ze składek na ubezpieczenia społeczne, a sam proces rejestracji nowej mikrofirmy zajmuje kilkanaście minut i może być w całości dokonany przez internet, bez konieczności osobistej wizyty w urzędzie. – jego zdaniem wszelkie preferencje i udogodnienia dla działalności gospodarczej mogły skłonić do jej podjęcia te osoby, które we wcześniejszych warunkach nie decydowały się na to ze względu na większe bariery wejścia. - Oczywiście nie bez znaczenia są również różnice w łącznym obciążeniu daninami publicznoprawnymi uzyskiwanych dochodów między JDG a stosunkiem pracy. Na przestrzeni ostatnich lat ten efekt był wzmacniany przez długoletnie zamrożenie progów podatkowych, co z roku na rok zwiększało atrakcyjność podatku liniowego dla coraz większej grupy podatników – dostępnego tylko dla wykonujących działalność gospodarczą – względem zasad ogólnych, czyli skali podatkowej. – tłumaczy Łukasz Kozłowski.

Małgorzata Starczewska–Krzysztoszek, ekonomistka z UW, uważa, że jeśli w poprzednich latach firmy mogły wymuszać na kandydatach do pracy (czy już na osobach zatrudnionych) założenie działalności gospodarczej, tak w obecnej sytuacji na rynku pracy staje się to coraz bardziej ryzykowne. – Coraz częstsze jest „podkupowanie” pracowników. Osobie samozatrudnionej znacznie łatwiej jest odejść z pracy, przerwać kontrakt niż pracownikowi rozwiązać umowę o pracę – przypomina ekonomistka. Jest wykładowczynią i przyznaje, że w rożnych latach studenci na pytanie, czy chcecie założyć firmę twierdząco odpowiadali mniej lub bardziej licznie. Za to wszystkim własna działalność kojarzyła się ze swobodą decydowania oraz z brakiem podporządkowania: - Nie wiadomo, co dla młodych ludzi jest ważniejsze: wolność czy równowaga pomiędzy życiem zawodowym i pozazawodowym, jednak gdy popatrzy się na statystyki REGON, to od ponad trzech lat dynamika wzrostu nowych podmiotów gospodarczych jest wyższa niż w poprzednich latach – dodaje ekonomistka.

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie