W I kwartale zaledwie 1,64 proc. spośród pracujących, ankietowanych w ramach Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL), zadeklarowało, że szuka pracy. W innych krajach naszego regionu odsetek ten jest podobny. Przykładowo w 2015 r. (to ostatnie dostępne dane) na Litwie wynosił 1,97 proc., w Czechach 1,57 proc., a na Węgrzech 1,08 proc.
Tym, co Polskę wyróżnia, jest jednak skala spadku tego wskaźnika. Jeszcze w 2010 r. ponad 4 proc. zatrudnionych Polaków poszukiwało pracy, a na początku tysiąclecia – blisko 15 proc. W wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej (Czechy, Węgry, Rumunia) odsetek pracujących poszukujących innej bądź dodatkowej pracy od dawna jest niski. Tam, gdzie kilkanaście lat temu był wysoki, na ogół maleje, ale nie tak gwałtownie jak nad Wisłą. W krajach Europy Zachodniej jest on zaś dość stabilny, oscyluje wokół 5 proc.