Kandydat zgłaszający się do pracy coraz częściej prowadzi wstępne rozmowy z chatbotem, zaś automatyczny system wykorzystujący sztuczną inteligencję sprawdza jego umiejętności i to, czy będzie pasował na dane stanowisko. Jeśli tak, to internetowa platforma pomoże wdrożyć go do nowych obowiązków, a potem zautomatyzowany system ułatwi mu bieżący kontakt z działem kadr czy wybór benefitu.
To nie wizja przyszłości, ale rzeczywistość w wielu firmach, także w Polsce. Również u nas wybuch pandemii przyspieszył rozwój rozwiązań technologicznych, które wspierają HR. Ich potencjał dostrzegli też inwestorzy, z funduszami venture capital (VC) na czele, które w tym roku wręcz zalały gotówką spółki, w tym innowacyjne startupy, specjalizujące się w HR Tech.