Firmy technologiczne inwestują w polskich studentów

Wielkie koncerny technologiczne tworzą na uczelniach laboratoria i prowadzą programy stażowe. Mimo to wciąż zbyt małe środki płyną do spragnionej finansowania polskiej nauki

Publikacja: 09.12.2011 13:00

Programy stażowe dla studentów

Programy stażowe dla studentów

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Polskie wyższe uczelnie techniczne są kuźniami kadr inżynierskich dla firm technologicznych. W naszych studentów inwestują m.in. Samsung, Siemens, Nokia Siemens Networks, TP, Polska Telefonia Cyfrowa, Microsoft czy Comarch. Jednak nie wszystkie ośrodki naukowe są traktowane przez sektor prywatny z jednakową uwagą, a największym beneficjentem pozostaje Politechnika Warszawska. W ślad za nią podążają Akademia Górniczo – Hutnicza w Krakowie i Politechnika Wrocławska. Fundusze, które płyną do naszych wyższych uczelni – mimo że coraz większe – wciąż są niewystarczające.

- Problemem jest to, że w Polsce działalność badawczo – rozwojowa jest finansowana w 56 proc. z budżetu, a dopiero w następnej kolejności przez sektor przedsiębiorstw, którego wkład sięga 26 proc. – mówi Bartosz Loba, rzecznik prasowy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Dodaje, że w krajach UE i OECD ta relacja jest odwrotna: ponad 55 proc. nakładów na naukę ponoszą przedsiębiorstwa w Unii i aż 63 proc. w krajach OECD.

Budżet Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na badania i rozwój w 2012 roku wyniesie 7,5 mld zł. W dużym przybliżeniu można więc szacować, że wydatki sektora prywatnego na badania naukowe sięgną w przyszłym roku około 2 mld zł.

- W ciągu trzech lat nakłady publiczne na badania i rozwój wzrosły w Polsce o ponad 30 proc. Tak znaczącego skoku inwestycji nie odnotowała żadna inna dziedzina społeczno-gospodarcza – mówi „Rz" Leszek Grabarczyk, wicedyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). – Wzrosło również zaangażowanie finansowe sektora prywatnego, co widać chociażby po rosnącej liczbie firm realizujących projekty badawczo – rozwojowe w ramach NCBiR oraz programu Innowacyjna Gospodarka.

Określenie poziomu inwestycji biznesu w naukę jest trudne, bo inwestorzy niechętnie dzielą się takimi danymi, a fundusze unijne zaangażowane we wspieranie finansowania badań naukowych są silnie rozproszone. Przedstawiciele dużych firm z branży technologicznej tłumaczą, że i oni sami nie potrafią ocenić skali swojego zaangażowania we współprace z uczelniami. Dlaczego? Finansują wiele różnych rodzajów aktywności: od staży, przez płatne praktyki, nagrody, przekazywanie sprzętu, aż po utrzymywanie laboratoriów badawczych w obrębie uczelni.

Największą wylęgarnią talentów technologicznych jest Politechnika Warszawska, która współpracuje z Samsungiem, Siemensem, TP, Orlenem czy T-Mobile.

- Blisko tysiąc studentów Politechniki na co dzień ściśle współpracuje z wielkimi koncernami technologicznymi. Tylko na moim wydziale w takie działania jest zaangażowanych kilkaset osób – mówi prof. Jan Szmidt, dziekan Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych PW.

- Współpraca z PW zapewnia nam kandydatów na stanowiska inżynierskie w centrum badawczo – rozwojowym w Warszawie – mówi „Rz" Kyung Sik Choi, prezes Samsung Electronics Polska. - Zatrudniamy tam kilkuset inżynierów, wśród których bardzo dużą część stanowią absolwenci PW. Centrum to opracowuje rozwiązania stosowane później we wszystkich krajach europejskich, a ponieważ stale je rozwijamy, potrzebujemy coraz większej liczby inżynierów.

Firma ta prowadzi wspólnie z uczelnią laboratorium, w którym studenci testują najnowsze rozwiązania z dziedziny motoryzacji, telewizji internetowej czy telefonii komórkowej. Szerokie kontakty z PW utrzymuje również Siemens, który funduje nagrody za najwybitniejsze prace dyplomowe związane z przemysłem. Z kolei największy polski operator TP otworzył w tym roku na PW Miasteczko Testowe TP, czyli przeznaczone dla studentów laboratorium komputerowe, gdzie prowadzone są testy oprogramowania tworzonego przez TP. Orange Labs, pion badań i rozwoju TP, współpracuje również z innymi polskimi wyższymi uczelniami. Są wśród nich m.in. uniwersytety i politechniki z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Wrocławia.

Na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych obecny jest również inny operator, Polska Telefonia Cyfrowa, który otworzył tam swoje  Laboratorium Technologii Mobilnych BRAMA. Działania w ramach PW prowadzi też producent infrastruktury sieciowej Nokia Siemens Networks (NSN), jednak jego głównym polem zainteresowań pozostaje Wrocław i Kraków, miasta, w których firma ma swoje centra badawczo – rozwojowe zatrudniające 1900 pracowników.

- Współpracujemy z Politechniką Wrocławską, Uniwersytetem Wrocławskim, Akademią Górniczo Hutniczą w Krakowie, Uniwersytetem Jagiellońskim, a także Politechniką Poznańską - mówi Andrzej Styliński, rzecznik firmy. – Organizujemy wspólne wykłady oraz zajęcia laboratoryjne poruszające m.in. tematykę kluczowych obecnie technologii jak LTE czy UMTS.

Na wyższych uczelniach obecny jest również polski gigant IT Comarch, który udostępnił studentom z Krakowa program Comarch Innovation Lab obejmujący projekty z zakresu telekomunikacji i telemedycyny.

- Studenci korzystają u nas podwójnie: piszą we współpracy z nami prace dyplomowe i biorą udział w komercyjnych badaniach, które dopiero będą wdrażane – mówi „Rz" Marcin Rapacz, dyrektor  Comarch Innovation Lab.

Prawie 400 tys. miejsc chce zaoferować w 2012 roku polskim studentom firma Microsoft w swych programach edukacyjnych przygotowanych dla uczelni w całym kraju. Wśród nich są zarówno konkursy, jak i konferencje i programy edukacyjne  oraz praktyki studenckie. W ubiegłym roku akademickim uczestniczyło w nich 350 polskich studentów.

Polskie wyższe uczelnie techniczne są kuźniami kadr inżynierskich dla firm technologicznych. W naszych studentów inwestują m.in. Samsung, Siemens, Nokia Siemens Networks, TP, Polska Telefonia Cyfrowa, Microsoft czy Comarch. Jednak nie wszystkie ośrodki naukowe są traktowane przez sektor prywatny z jednakową uwagą, a największym beneficjentem pozostaje Politechnika Warszawska. W ślad za nią podążają Akademia Górniczo – Hutnicza w Krakowie i Politechnika Wrocławska. Fundusze, które płyną do naszych wyższych uczelni – mimo że coraz większe – wciąż są niewystarczające.

Pozostało 90% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie