Aktualizacja: 24.03.2015 21:03 Publikacja: 24.03.2015 21:03
Po pierwszy zwolnieniach grupowych w Tesco i Biedronce wraca znów kiepska opinia na temat sieci handlowych jako kiepskich pracodawców.
Foto: Bloomberg
Sieci handlowe, choć zmagają się z wahaniami koniunktury i deflacją, to równocześnie w związku ze sporą rotacją wciąż potrzebują nowych pracowników. Z ich rekrutacją mogą mieć coraz większy problem, ponieważ branża znów kojarzy się z cięciami i zwolnieniami grupowymi, co nie będzie zachęcało do rozpoczęcia pracy.
Poprawa koniunktury na rynku pracy także nie działa na korzyść firm handlowych, które, choć włożyły wiele wysiłku i zainwestowały bardzo dużo w zakresie poprawy standardów czy wysokości wynagrodzeń, to jednak wciąż trudno je uznać za specjalnie atrakcyjne.
Są pokorni, nieroszczeniowi, pracowici, przygotowani na najgorsze warunki i najniższą płacę. Koreańczycy z Półno...
Różnice między oceną najbardziej atrakcyjnych pracodawców a firm, w których pracujemy, są teraz znacząco mniejsz...
Globalne przyspieszenie cyfryzacji pobudza unijny rynek pracy w IT. W ubiegłym roku liczba zatrudnionych tam pro...
Bezrobocie we Francji skoczyło w I kwartale 2025 r. o 8,7 proc. wobec IV kwartału 2024 r. - z 3,1 mln do 3,4 mln...
Wybór ofert pracy w HR jest teraz o połowę mniejszy niż w pierwszych latach po pandemii. I podobnie jak w IT, ro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas