Sieci to kiepski pracodawca

Pierwsze od lat zwolnienia grupowe nawet w największych sieciach sprawiają, że branża znów ma kłopot wizerunkowy. Nawet rozwijającym się firmom trudniej będzie zdobyć nowych pracowników.

Publikacja: 24.03.2015 21:03

Po pierwszy zwolnieniach grupowych w Tesco i Biedronce wraca znów kiepska opinia na temat sieci hand

Po pierwszy zwolnieniach grupowych w Tesco i Biedronce wraca znów kiepska opinia na temat sieci handlowych jako kiepskich pracodawców.

Foto: Bloomberg

Sieci handlowe, choć zmagają się z wahaniami koniunktury i deflacją, to równocześnie w związku ze sporą rotacją wciąż potrzebują nowych pracowników. Z ich rekrutacją mogą mieć coraz większy problem, ponieważ branża znów kojarzy się z cięciami i zwolnieniami grupowymi, co nie będzie zachęcało do rozpoczęcia pracy.

Poprawa koniunktury na rynku pracy także nie działa na korzyść firm handlowych, które, choć włożyły wiele wysiłku i zainwestowały bardzo dużo w zakresie poprawy standardów czy wysokości wynagrodzeń, to jednak wciąż trudno je uznać za specjalnie atrakcyjne.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców