Polskie Konopie to kolejna spółka, która dołącza do wyścigu o lukratywny rynek konopi – jak się dowiedzieliśmy, katowicki startup pozyskał właśnie finansowanie od Januarego Ciszewskiego, znanego inwestora giełdowego i właściciela JR Holding. Dzięki wsparciu zamierza wyjść z produkcją za granicę.
Pieniądze na ekspansję zbiera też Kombinat Konopny. Firma specjalizująca się w uprawie i przetwórstwie takich roślin włóknistych 8 grudnia ruszy z internetową sprzedażą akcji. W ramach crowdfundingu udziałowego chce pozyskać 4,5 mln zł.
Czytaj więcej
Konopie wciąż kojarzone są z używką, choć ostatnio znacznie więcej mówi się o ich walorach leczniczych. Bierzemy pod lupę potencjał inwestycyjny branży.
Popyt na CBD
Rynek konopi siewnych rozpala wyobraźnię inwestorów. I nic dziwnego – według prognoz w 2028 r. rodzimy sektor produktów konopnych ma być wart aż 2 mld euro. Znajdują one zastosowanie m.in. w medycynie, włókiennictwie, a nawet budownictwie czy przemyśle kosmetycznym i spożywczym. Zastosowań przybywa, a popyt rośnie. Dowodem na boom może być spółka, w którą zainwestował Ciszewski. Miesiąc po założeniu startup osiągnął wycenę na poziomie 5 mln zł. Teraz firma chce postawić na rozwój marki Cannabis Nature i ekspansję w Europie, gdzie – na skutek pandemii – popyt na produkty z konopi wystrzelił. W 2020 r. konsumenci w UE wydali ok. 8,3 mld euro na produkty z CBD (kannabidiol, który – w przeciwieństwie do zawartego w marihuanie psychoaktywnego THC – jest bezpiecznym i legalnym składnikiem), a szacuje się, iż wartość tego rynku do 2024 r. sięgnie na Starym Kontynencie 39 mld dol.
Polskie Konopie specjalizują się w produkcji artykułów spożywczych, suplementów diety, kosmetyków na bazie konopi siewnej i produktów z CBD. Spółka powstała w czerwcu, a notuje ponad pięciokrotny wzrost sprzedaży miesiąc do miesiąca. – Potencjał jej rozwoju określają globalne trendy i dynamicznie rosnąca popularność produktów konopnych – tłumaczy Ciszewski.