Ostatnie lata przyniosły przetasowania w czołówce. Wcześniej przez trzy lata z rzędu pierwsze miejsce należało do PricewaterhouseCoopers. KPMG, które na rok przejęło przewodnictwo, nie utrzymało go długo. Powodem tegorocznych zmian są dynamiczne przeobrażenia branży, ale też nowa metodologia, według której ocenialiśmy audytorów. Mamy nadzieję, że teraz jest ona bardziej miarodajna niż w latach ubiegłych.
Mimo to poza pierwszą trójką zmian w czołówce zestawienia jest niewiele, dalej jednak zaobserwowaliśmy spore niespodzianki. Aż o 23 miejsca, na ósmą pozycję, awansowała np. poznańska firma Morison Finansista Audit, a o 25 miejsc, na 13., ISP Modzelewski i Wspólnicy. – To rynek zaufania, skoro udało nam się zająć dobrą pozycję, to znaczy, że rzetelnie wykonywaliśmy to, czego oczekiwali od nas klienci – stwierdził szef rady nadzorczej ISP Modzelewski i Wspólnicy prof. Witold Modzelewski. – Poza tym jesteśmy firmą polską, co w obecnych czasach ma duże znaczenie. Rynek audytorski jest rynkiem narodowym i jego umiędzynarodowienie nie jest dobrym pomysłem.
W rankingu jak co roku nie zabrakło spektakularnych spadków – AUKP Biegli Rewidenci z Kielc uplasowała się w tym roku na 48. pozycji, chociaż przed rokiem zajmowała 12. miejsce.
Nasze zestawienie powstało po przebadaniu 4,5 tys. sprawozdań z Monitora Polskiego B. Na liście najlepszych znalazło się 60 firm, a w tabeli z wynikami prezentujemy 50 największych audytorów. Przychody tych ostatnich sięgnęły w 2007 r. blisko 1,9 mld zł, z czego 1,5 mld zł przypadło na pierwszą czwórkę. Przebadane aktywa opiewały zaś na 17,7 mld zł. W tej kwocie
8 mld zł to aktywa przebadane przez największych: E&Y, PwC, KPMG i Deloitte. Im też przypada w udziale największa liczba wydanych opinii – z prawie 11,7 tys., jakie wypuściła pierwsza 50, aż 5,5 tys. przypada na największe koncerny. W sumie więc kontrolowały one prawie niespełna połowę zleceń, jakie przypadły na 50 badanych firm z branży.