Reklama

Świat został bez strażaka

Polska jest narażona w dużo większym stopniu niż dotychczas na ruchy kapitału spekulacyjnego i gospodarcze wstrząsy w odległych miejscach globu.

Publikacja: 25.09.2018 21:00

Świat został bez strażaka

Foto: pexels.com

Po wybuchu w 1995 r. kryzysu, znanego jako tequila crisis, który pogrążył Meksyk w głębokiej recesji, kraj ten po pomoc zwrócił się do sąsiada z północy – USA. Kiedy dwa lata później w 1997 r. gospodarki Azji Południowo-Wschodniej znalazły się na krawędzi katastrofy, to właśnie USA wraz z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) bardzo szybko udzieliły Tajlandii, Indonezji i Korei Południowej pomocy finansowej. Wówczas, podobnie zresztą jak w całej historii gospodarczej świata po II wojnie światowej, USA były głównym strażnikiem światowego ładu gospodarczego. Tygodnik „Time" nazwał to Komitetem Ratowania Świata, dając na okładce pod koniec lat 90. zdjęcia trzech strażników: szefa Fed Alana Greenspana, sekretarza skarbu Boba Rubina i jego zastępcy Larry'ego Summersa.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Polska z bronią u nogi
Publicystyka
Marek Migalski: Wścieklica antyprezydencka
Publicystyka
Antonina Łuszczykiewicz-Mendis: Indie – trzecia droga między USA a Chinami?
Publicystyka
Karol Nawrocki będzie koniem trojańskim Trumpa w Europie czy Europy u Trumpa?
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Trzeba przeciwdziałać pokusie instrumentalnego traktowania Polski
Reklama
Reklama