David Irving, kłamca oświęcimski, w Polsce

Publikacja: 22.09.2010 05:16

Waldemar Paruch

Waldemar Paruch

Foto: Rzeczpospolita

[srodtytul]Waldemar Paruch, historyk i politolog, profesor UMCS[/srodtytul]

[b]Nie można zakazać głoszenia głupich poglądów[/b]

Rzecz jasna to, co głosi David Irving, nie ma nic wspólnego z rzetelnymi badaniami naukowymi, a jego publikacje można traktować jedynie jako wyraz pewnych poglądów politycznych.

Jednak w demokratycznym państwie prawa, w którym obowiązuje zasada wolności słowa, nie można zakazywać głoszenia nawet najbardziej absurdalnych, głupich poglądów, podobnie jak nie można ograniczać z tego powodu wolności podróżowania. A więc nie można zakazywać Irvingowi wjazdu do Polski. Polskie środowisko naukowe powinno więc wyraźnie wskazać, że to, co głosi pan Irving, nie ma nic wspólnego z badaniami naukowymi. Gdyby zaś Irving w Polsce głosił poglądy sprzeczne z polskim prawem – powinien oczywiście ponieść odpowiedzialność karną.

[i] —not. w.w.[/i]

[srodtytul]Anna Tatar, stowarzyszenie „Nigdy więcej”[/srodtytul]

[b]Miejsca pamięci o Holokauście nie dla fałszerza historii[/b]

W miejscach pamięci o Zagładzie nie powinno dojść do wizyty człowieka, który twierdzi, że w Auschwitz nie mordowano Żydów, a Hitler był ich największym przyjacielem. To dlatego redakcja magazynu „Nigdy więcej” czuła się w moralnym obowiązku, aby przeciwko temu zaprotestować. Irving fałszuje historię i godzi w pamięć ofiar oraz tych, którzy przeżyli Zagładę.

Polskie prawo zakazuje propagowania faszyzmu i negowania zbrodni Holokaustu, jeśli więc zacznie on wygłaszać swoje tezy w naszym kraju, wtedy władze powinny mu to uniemożliwić. Jego przyjazd to także zachęta do działania dla ruchów skrajnie prawicowych. Gdy w 2007 roku Irving przyjechał do Warszawy, Narodowe Odrodzenie Polski (znane z negowania zbrodni hitlerowskich) intensywnie jego wizytę promowało.

[i]not. maty[/i]

Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Wiadomo, kto przegra wybory prezydenckie. Nie ma się z czego cieszyć
Publicystyka
Pytania o bezpieczeństwo, na które nie odpowiedzieli Trzaskowski, Mentzen i Biejat
Publicystyka
Joanna Ćwiek-Świdecka: Brudna kampania, czyli szemrana moralność „dla dobra Polski”
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jaka Polska po wyborach?
Publicystyka
Europa z Trumpem przeciw Putinowi