W drugiej części białej księgi PiS potwierdziły się informacje "Rz" o zarzutach PiS m.in. wobec szefów MON, MSWiA i BOR, którzy nie dopełnili obowiązków ochrony prezydenta RP w trakcie wizyty w Smoleńsku. Pod adresem gabinetu Tuska padł ponadto zarzut "blokowania" przetargu na samoloty dla VIP-ów; rozdzielenia wizyt prezydenta i premiera w Katyniu oraz powierzenia odpowiedzialności za "istotne aspekty" organizacji wizyty Tomaszowi Turowskiemu (b. pracownik polskiej ambasady w Moskwie; według IPN kłamca lustracyjny).

Dziś będziemy mówili o odpowiedzialności polskiego rządu. To odpowiedzialność za stworzenie sytuacji w której mogło dojść do tej katastrofy. Chociaż bezpośrednie przyczyny są po stronie rosyjskiej. Gdyby nie zachowania Rosjan , mimo tych wszystkich zachowań polskiego rządu, do katastrofy by nie doszło – powiedział Jarosław Kaczyński.

Z kolei Antoni Macierewicz podkreślał na początku konferencji.

Materiał, który Państwu przedstawiamy, jest całością białej księgi. Dotyczy kwestii odpowiedzialności wysokich urzędników premiera Donalda Tuska oraz jego samego.
Są tam relacje urzędników, żołnierzy i świadków tych wydarzeń. Zaniechania w kwestii bezpieczeństwa, jakie nie miały miejsca w historii, musza mieć swoje konsekwencje prawne. Złamano wszystkie zasady, które związane są z ochroną najważniejszych osób w państwie.