Miller podkreślił, że nie boi się Palikota, który domaga się ich wspólnej debaty:
Palikot chce, jak rozumiem, dyskutować o przyszłości lewicy. Ja mogę dyskutować o przyszłości z kimś, kto jest lewicą. Nie wiem, może gdzieś się kiedyś spotkamy, ale ja, jako szef partii opozycyjnej, chętnie będę dyskutować z przedstawicielami partii koalicyjnej. Np. z premierem Tuskiem, z Waldemarem Pawlakiem. Jaki jest sens rozmów w gronie opozycji?
Sprzeciwił się też tezie Janusza Rolickiego, który w jednej z niedawnych wypowiedzi nazwał go „dziadziusiem SLD”:
Janusz Rolicki jest znanym naszym przeciwnikiem od lat. Z góry wiem, co napisze i co powie.
Co sądzi o deklaracji Józefa Oleksego, który chce startować w wyborach na szefa partii?