W serwisie wpolityce.pl historyk pisze:
Niedawno na łamach „Uważam Rze” (Powrót sprawy Wałęsy, 20-26 luty 2012) pisałem, że „problem Wałęsy jest jak niekończąca się opowieść, której paradoksalnie sprzyjają ujawniane przez »legendarnego przywódcę Solidarności« mówiącego o »immunitecie Bolka« – kolejne wersje jego kontaktów z komunistyczną bezpieką, a z drugiej strony chór jego agresywnych obrońców chcących zamknąć wszelkie badania na ten temat. […] Tak to już jest, że im bardziej wszelka publiczna i naukowa dyskusja o agenturalnej przeszłości »Bolka« staje się zakazana, tym więcej pojawia się nowych dokumentów, faktów i relacji odsłaniających coraz to nowe karty życiorysu Wałęsy”.
I dodaje:
Niemal dokładnie trzy miesiące po publikacji powyższego artykułu otrzymałem pocztą kserokopie trzech ważnych dokumentów na temat współpracy Wałęsy z SB. Pierwszy z nich to przepisana na maszynie informacja agenturalna TW „Bolek” z 12 stycznia 1971 r., którą od źródła osobowego odebrał kpt. Edward Graczyk oraz opatrzył swoim komentarzem na temat miejsca i okoliczności spotkania, a także przedsięwzięć SB związanych z jego treścią.
W serwisie zamieszczane są także skany tych dokumentów.