537 batalion Wehrmachtu wymordował 10 tys. oficerów polskich. /.../ Prokurator płk Pokrowski podał do wiadomości nazwiska członków specjalnej komisji badawczej w Katyniu. Są to m.in. członkowie Akademii Umiejętności Potemkin i Aleksiej Tołstoj, słynny pisarz, metropolita Mikołaj, gen. Gundurow i jeszcze kilka wybitnych osobistości.
– Przeszło 100 świadków zeznawało przed komisją – stwierdza płk Pokrowski – i z zeznań ich wynika, iż 10 tysięcy oficerów i żołnierzy armii polskiej zamordowali hitlerowscy w lesie katyńskim. Mord został popełniony przez oddziały należące do 537 batalionu wojsk specjalnych Wehrmachtu. Groby zostały wykopane przez 500 jeńców radzieckich, których rozstrzelano po zakończonej pracy. /.../ Grożąc strasznymi represjami i barbarzyńskimi torturami Niemcy zmusili 2 świadków radzieckich do złożenia zeznań, iż mord został popełniony przez wojska radzieckie w 1941 r.
Płk Pokrowski przedstawił Trybunałowi ekspertyzę lekarzy radzieckich w sprawie mordu 10 tysięcy członków armii polskiej, zostali oni, jak się okazuje, zamordowani wystrzałami rewolwerowymi w kark. Po tym sposobie dokonania masowych mordów łatwo poznać dzieło hitlerowców, których celem było wyniszczenie wszystkich Słowian. /.../"
W Głównym Urzędzie Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk wprowadzono zapis, który nie pozwalał nikomu w Polsce aż do końca 1989 roku mówić i publikować w środkach masowego przekazu inaczej: „Przy Katyniu należy kierować się następującymi kryteriami:
1. Nie wolno dopuszczać jakichkolwiek prób obarczania Związku Radzieckiego odpowiedzialnością za śmierć polskich oficerów w lasach katyńskich.