Co prawda kryzys nie dotknął zbyt poważnie polskich banków (a już na pewno nie odczuwa tego Alior Bank, który w zeszłym roku odnotował bardzo znaczne zyski), ale nie przeszkadza to rodzimym bankierom szukania pomysłów - "innowacji" - na zarabianie jeszcze większych pieniędzy.
Innowacji, od których włos się jeży na głowie. Najnowszą pochwalił się na antenie TVN CNBC Michał Hucał, nowy wiceprezes Alior Banku.
Chcemy w większym stopniu wykorzystywać dane które sami mamy w systemach, ale i (...) dane z portali społecznościowych, dane związane z zachowaniem klienta w internecie, łączyć to z danymi firm telekomunikacyjnych (...) chcemy to oferować [w przyszłości] dla innych sektorów (...) bylibyśmy takim outsourcerem firm ubezpieczeniowych i innych firm.
- oznajmił z uśmiechem na twarzy, który nie zszedł mu nawet po tym, jak dziennikarz TVN porównał te pomysły do inwigilacji i metod KGB.
Nie powiedziałbym tak, bo wszystko będzie się działo za jego [klienta] zgodą.(...) A czy KGB potrafi na tym zarabiać pieniądze - i to legalnie?