Reklama

Błędy i gry Sikorskiego - przegląd prasy Jakuba Cegieły

W poważnej prasie brak zachwytów nad marszałkiem Sejmu i jego pomysłem na ścisłe kontrolowanie poselskich wyjazdów.

Aktualizacja: 14.11.2014 15:52 Publikacja: 14.11.2014 07:39

Jakub Cegieła

Jakub Cegieła

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

„Wyborcza" wybija w czołówkowym tekście na ten temat słowa Włodzimierza Cimoszewicza. „To przykład populizmu naruszającego powagę Sejmu" – mówi polityk. „Marszałek jest zobowiązany do dbania o dobre imię Sejmu. Wybrał niewłaściwy sposób".

W „Rzeczpospolitej" Andrzej Stankiewicz na chłodno analizuje grę Radosława Sikorskiego, którego decyzje pośrednio uderzają w Ewę Kopacz (wszak to m.in. ona, jako poprzednia marszałek Sejmu, ponosi winę za brak kontroli nad wyjazdami posłów) i mają poprawić wizerunek obecnego marszałka, nadszarpnięty po słynnym wywiadzie dla Politico. „Sikorski może się pokazać jako pogromca oszustów" – pisze Stankiewicz.

Publicyści apelują o zdrowy rozsądek: nie każdy wyjazd posła to tylko wycieczka i okazja do defraudacji. „Nawet częste wyjazdy związane z obowiązkami czy mające charakter czysto kurtuazyjny to normalna praca parlamentarzysty" – pisze w „Rzeczpospolitej" Eliza Olczyk. A Dominika Wielowieyska w „Wyborczej": „Parlamentarzyści muszą mieć horyzonty wykraczające poza rodzime podwórko".

Politycy na pewno główkują, jak sejmową aferę rozegrać w kampanii wyborczej. Ale dzisiejsze gazety pokazują, że wybory samorządowe to sprawa po stokroć ważniejsza niż polityczne gry.

„Wyborcza" przynosi sondaż o kadencyjności. 45 proc. badanych uważa, że prezydenci powinni rządzić najwyżej przez osiem lata, na 12 lat przystałoby 14 proc. respondentów.

Reklama
Reklama

A w „Rzeczpospolitej" fascynujący wywiad z prof. Jerzym Regulskim, współtwórcą polskiej samorządności. Profesor woła o przywrócenie samodzielności samorządom, którym państwo wyznacza dziś odgórnie jednolity sposób załatwiania ich zadań własnych, i kapitalnie opowiada o nadmiernej potędze wójtów, którzy skupili w swym ręku władzę polityczną i administracyjną.

Wybory samorządowe – już w najbliższą niedzielę.

„Wyborcza" wybija w czołówkowym tekście na ten temat słowa Włodzimierza Cimoszewicza. „To przykład populizmu naruszającego powagę Sejmu" – mówi polityk. „Marszałek jest zobowiązany do dbania o dobre imię Sejmu. Wybrał niewłaściwy sposób".

W „Rzeczpospolitej" Andrzej Stankiewicz na chłodno analizuje grę Radosława Sikorskiego, którego decyzje pośrednio uderzają w Ewę Kopacz (wszak to m.in. ona, jako poprzednia marszałek Sejmu, ponosi winę za brak kontroli nad wyjazdami posłów) i mają poprawić wizerunek obecnego marszałka, nadszarpnięty po słynnym wywiadzie dla Politico. „Sikorski może się pokazać jako pogromca oszustów" – pisze Stankiewicz.

Reklama
Publicystyka
Robert Gwiazdowski: Prezydent czy nieprezydent? Śmiech przez łzy
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Andrzej Duda mógł być polskim Juanem Carlosem
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Ultimatum Trumpa? Putin szybko nie zakończy wojny z Ukrainą
Publicystyka
Dziesięć lat od śmierci Jana Kulczyka. Jego osiągnieć nie powtórzył nikt
Publicystyka
Marek Cichocki: Najciemniejsze strony historii Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama