Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 18.02.2015 20:22 Publikacja: 18.02.2015 19:21
Jarosław Giziński
Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompala
W Budapeszcie niespodzianki nie było. Podpisano pięć umów węgiersko-rosyjskich, z których żadna nie była szczególnie ważna. Najważniejsze było oczywiście to, że Władimir Putin otrzymał w stolicy państwa członkowskiego UE i NATO mównicę, z której mógł gromić Ukraińców i stawiać warunki. Tego właśnie potrzebował – jak wyliczyli węgierscy dziennikarze, wyluzowany i zadowolony Putin mówił dwa razy dłużej niż Orbán.
Węgierski premier został z piętnem polityka łamiącego zarówno własne zasady sprzed lat, jak i słabą jedność regionu. Podczas pierwszej wizyty po wygranych wyborach mówił u boku Donalda Tuska w Warszawie o konieczności utrzymania wspólnej strategii energetycznej Europy Środkowej. Dzisiaj znów przybywa do Warszawy i ciekawe, jak tym razem wytłumaczy Ewie Kopacz rozbieżności między ową deklaracją i faktycznym energetycznym uzależnieniem się Węgier od Rosji. A także to, że jakoby nie będzie to miało żadnego wpływu na politykę Budapesztu.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
No to mamy prezydenta. Ale jakbyśmy go nie mieli. No bo niby wybrany i zaprzysiężony, ale Sąd Najwyższy nie stwi...
Król Hiszpanii Juan Carlos zdradził swojego mentora gen. Franco i przeszedł do historii jako obrońca hiszpańskie...
Wojna w Ukrainie szybko zakończyłaby się wraz z upadkiem reżimu Władimira Putina. Amerykańskie sankcje raczej do...
Jan Kulczyk budził kontrowersje, ale w biznesie i nie tylko działał z niesamowitym rozmachem oraz skutecznością....
To już czas, by na poważnie zacząć się martwić. Coraz częściej też można usłyszeć w dyskusjach i komentarzach py...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas