Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie

Dominacja Kościoła katolickiego kończy się na granicy polsko-białoruskiej. Dalej, na bardzo nierównych warunkach, jest walka o przetrwanie i rywalizacja z prawosławiem rosyjskim.

Publikacja: 23.04.2025 04:47

Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie

Foto: AdobeStock

W lipcu 2016 roku na lotnisku w Hawanie panowała miła atmosfera, uściski, wspólna deklaracja. Wówczas papież Franciszek przełamał impas i po raz pierwszy od niemal 1000 lat schizmy spotkał się ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, patriarchą Cyrylem I. Biskup Rzymu chciał iść dalej, burzyć kolejne mury, szerzyć na Wschodzie wiarę katolicką. Kilkakrotnie wnioskował o spotkanie z patriarchą moskiewskim już po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie. Nie dostał zaproszenia do Moskwy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama