Reklama

Nie zapominajmy o Krymie

Największym sukcesem Putina w konflikcie na Ukrainie jest to, że nawet jeżeli ktoś jeszcze interesuje się Donbasem – pomimo tego, że rosyjski przywódca skutecznie odwrócił od niego uwagę przynajmniej zachodnich państw swoim zaangażowaniem w Syrii – to zupełnie nikt nie podnosi już sprawy anektowanego Krymu.

Aktualizacja: 01.03.2016 14:05 Publikacja: 01.03.2016 14:02

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Oczywiście poza samymi Ukraińcami, którzy zdecydowali się na bardzo ciekawe posunięcie. Nasi wschodni sąsiedzi nominowali jako swoją kandydatkę na Eurowizję urodzoną w Kirgistanie krymską Tatarkę – Zuzannę Dżamaladinową, której rodzina była deportowana do Azji Środkowej w 1944 roku. Tatarska piosenkarka będzie wykonywała podczas konkursu piosenkę, która opowiada właśnie o tamtych tragicznych dla narodu tatarskiego wydarzeniach. Nominacja Tatarki jest nieprzypadkowa, ma wyraźny wydźwięk polityczny. Mniejszość tatarska na Krymie zdecydowanie sprzeciwiała się aneksji półwyspu przez Rosję. Piosenka opowiadająca o cierpieniu, które spotkało ten naród ze strony Rosjan, w oczywisty sposób nawiązuje do najnowszych wydarzeń z historii Ukrainy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jan Zielonka: Choroba suwerennizmu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Lawina ruszyła, to nie koniec wojen
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama