Rosyjska agresja na Ukrainę przewartościowała świat, w którym żyliśmy w ostatnich dziesięcioleciach. Na szczęście kilka elementów pozostało niezmiennych. Są wśród nich empatia i ofiarność naszych obywateli oraz rola samorządu terytorialnego, który wziął na siebie wiele inicjatyw pomocowych dla Ukrainy i jej mieszkańców.
Oczywiście nie sposób pominąć szeregu decyzji na poziomie ogólnokrajowym oraz ogromnego zaangażowania wojewodów, w tym wojewody dolnośląskiego Jarosława Obremskiego i jego zespołu, jednak to pospolite ruszenie i niezwykłe zaangażowanie Polaków w każdym zakątku kraju pozwoliło przyjąć falę uciekających przed wojną obywateli Ukrainy. To oni, przy systemowym wsparciu samorządów wszystkich szczebli, okazali realną pomoc w rozsiedleniu, nakarmieniu, a nieraz i leczeniu oraz udzieleniu konkretnej pomocy rzeczowej dla uchodźców. Samorządy wykazały niezwykle wysoką sprawność organizatorską i to im w dużej mierze zawdzięczamy, że nie powstały obozy dla uchodźców, lecz zamieszkali oni wspólnie z nami.
Czytaj więcej
Rosnący ceny inwestycji i sama konstrukcja Programu Inwestycji Strategicznych powoduje, że samorz...
Wśród najważniejszych inicjatyw, które podjęliśmy jako samorząd Dolnego Śląska, była z pewnością decyzja sejmiku o przekazaniu 2,5 mln zł na sprzęt medyczny dla szpitali w Ukrainie oraz na kolejne działania pomocowe. Jednocześnie już w pierwszych dniach wojny uruchomione zostały pociągi humanitarne Kolei Dolnośląskich do Przemyśla, skąd przywieziono matki z dziećmi, młodzież i osoby starsze. Dzięki rozmowom z partnerami niemieckimi udało nam się relokować część z nich do Niemiec i dalej na zachód. Co istotne, postanowiliśmy ułatwić obywatelom Ukrainy przemieszczanie się Kolejami Dolnośląskimi, oferując im darmowe przejazdy.
Zaraz po rozpoczęciu wojny odnowiliśmy kontakty z dwoma współpracującymi z Dolnym Śląskiem ukraińskimi obwodami: dniepropietrowskim i kirowogradzkim. Wysłaliśmy tam po trzy karetki z Pogotowia Ratunkowego z Wrocławia oraz konwoje humanitarne z najpotrzebniejszymi artykułami. Wsparcie trafiało także do innych ukraińskich miast, m.in. do Lwowa. Aby lepiej zorganizować logistykę tej pomocy, na terenie Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki utworzyliśmy Międzynarodowy HUB Pomocy Humanitarnej.