Reklama

Jarosław Myjak: Czyste ręce, czyli Piłat po polsku

Spanikowanych ludzi łatwo wepchnąć w ramiona władzy.

Publikacja: 07.09.2021 21:00

Czy polskie władze staną przed problemem powolnego umierania ludzi koczujących na granicy?

Czy polskie władze staną przed problemem powolnego umierania ludzi koczujących na granicy?

Foto: AFP

Na fotografiach z granicy białoruskiej migranci pod strażą czerpią wodę do picia z kanału melioracyjnego. Polscy funkcjonariusze, schowani za ciężarówką, umywają ręce wodą mineralną. Gest Piłata jest symbolem stosunku polskich władz i wielu z nas do ludzi zamkniętych w kotle.

Po sześciu latach indoktrynacji opinii publicznej przez propagandę wskazującą „podstępnych wrogów" łatwo wzbudzić panikę moralną i skierować społeczeństwo w ramiona władzy. Gdyż ona zapewnia, że stała się jedyną opoką. Po tylu dramatycznych zdarzeniach polskiej historii władza znów narzuciła sumieniom, co jest dobre, a co złe. Spowodowała obojętność wobec wyzwań humanitarnych, gniew na pomagających uchodźcom i poparcie dla rozwiązań stanu wyjątkowego. Wyniki badań IBRiS wskazują na skuteczne „wychowanie" narodu.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama