Reklama

Piotr Gociek: W świecie PO nie ma złych pomysłów. Są tylko za mało nagłośnione

Publicysta „Uważam Rze” na swoim blogu komentuje najnowszy pomysł rządu – tłumaczenie zmian emerytalnych poprzez spoty telewizyjne, Internet oraz infolinię. „Nic tak nie cieszy, jak zapowiedź kolejnej ofensywy rządu. Od razu wiadomo, w jakim świecie żyjemy” – pisze Piotr Gociek

Publikacja: 13.04.2012 10:48

Piotr Gociek: W świecie PO nie ma złych pomysłów. Są tylko za mało nagłośnione

Foto: W Sieci Opinii

Publicysta przywołuje słowa ministra pracy i polityki społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który inaugurował akcję informacyjną. Kosiniak-Kamysz mówił:

Przez spoty telewizyjne, Internet i infolinię będzie można się więcej dowiedzieć o proponowanych zmianach dotyczących zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego. Myślę, że to pozwoli rozwiać wiele mitów, jakie narosły wokół tej reformy.

Gociek ironizuje:

W świecie PO nie ma złych pomysłów, są jedynie pomysły za mało nagłośnione. No i jedna rzecz się nie zmienia – społeczeństwo, które jest głupie, niewdzięczne i niedoinformowane. Kiedy dwa miesiące temu zaczęły spadać notowania rządu i PO, w „Rz” politycy koalicji wiedzieli co trzeba zrobić: powtarzali na wyścigi „potrzebna jest akcja informacyjna”, „trzeba informować społeczeństwo”, „wytłumaczyć społeczeństwu”. Chaos na kolei, zawał autostradowy, zamieszanie z refundacją leków – na wszystkie kłopoty recepta jest jedna: więcej propagandy. Rząd Tuska zachowuje się jak mąż bijący żonę, który na sugestię, że może by już przestał, woli stwierdzić, że pozyska sympatię połowicy powtarzając jej „to dla twojego dobra”.

Zdaniem publicysty, jednego możemy być pewni – pojawią się nowe spoty, więcej akcji informacyjnych, billboardów i ogłoszeń w prasie:

Reklama
Reklama

To taki nowy standard, a że przykład idzie z góry, to i inni podchwytują pomysł. Kiedy dwa lata temu spadły okrutne śniegi, w tabloidach pojawiły się płatne ogłoszenia GDDKiA informujące o tym, jak świetnie odśnieżane są drogi. Pyszna sprawa – zamiast wydawać kasę na odśnieżanie, przeznaczyć je na informowanie społeczeństwa, że się odśnieża. Zamiast wydawać pieniądze na poprawę punktualności pociągów i ich stanu – wydawać je na ogłoszenia prasowe o tym, że na kolei jest super, wszystko się modernizuje, a na Euro 2012 będziemy „bez wątpienia centrum komunikacyjnym Europy” (cytat autentyczny).

Gociek dodaje, że ma już swój typ koordynatora takich „akcji informacyjnych” w wykonaniu PO:

Zastanawiałem się przez chwilę, kto mógłby być popkulturowym „patronem medialnym” platformerskiej polityki „wzmożenia komunikacji ze społeczeństwem”. Mam pewniaka – to nadszyszkownik Kilkujadek z filmu Juliusza Machulskiego „Kingsajz”. On głośno sformułował hasło, które dziś ekipa Tuska może spokojnie wypisać na sztandarach: „Ja wiem, że wy nas nie kochacie. Ale będziemy kochać was tak długo, aż nas pokochacie”.

 

Publicysta przywołuje słowa ministra pracy i polityki społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który inaugurował akcję informacyjną. Kosiniak-Kamysz mówił:

Przez spoty telewizyjne, Internet i infolinię będzie można się więcej dowiedzieć o proponowanych zmianach dotyczących zrównania i wydłużenia wieku emerytalnego. Myślę, że to pozwoli rozwiać wiele mitów, jakie narosły wokół tej reformy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama