Reklama
Rozwiń

Amerykańska kreskówka wyśmiała Xi Jinpinga

Serial "South Park" sięga po tematy bieżące i wyśmiewa je w bezkompromisowy sposób. W 263. odcinku całego cyklu umieszczono samego prezydenta Chin.

Aktualizacja: 14.11.2015 19:09 Publikacja: 14.11.2015 19:00

Amerykańska kreskówka wyśmiała Xi Jinpinga

Foto: Fotorzepa

Kontekst jest przedziwny, ponieważ rysunkowy Xi ma osądzić, kto jest gejem, a kto nie. Takie pytanie zadaje mu przez telefon pewien Amerykanin (jest nim Randy Marsh, ojciec Stana, jednego z czterech chłopaków, głównych bohaterów filmu). Xi najpierw nie rozumie pytania, a następnie przy pierwszej okazji oskarża Japończyków. Grzmi, że wszystko to ich wina, nazywa psami i przypomina, że nie przeprosili za wojenne zbrodnie. Kreskówka ma być parodią, ale te same słowa słychać na co dzień w kontekście oficjalnych wizyt i przemówień Xi.

Twórcy serialu pokazali, że są na bieżąco także i w niuansach azjatyckiej dyplomacji. Sekretarka chińskiego prezydenta mówi do niego po koreańsku, co ma przywodzić na myśl prezydent Korei Południowej, Park Geun-hye. W rezultacie podczas rozmowy ojca do pokoju wchodzi Stan i Randy musi być poprawny politycznie. Niczego się nie dowiaduje, wszystkiemu winni zostają Japończycy i po raz kolejny azjatycka rzeczywistość nie posuwa się do przodu. Nawet nie do końca orientujący się w tym wszystkim Amerykanin przeprasza Chińczyka, że nie mówi po "azjatycku". Tym razem to nie jest przejaw ignorancji, ale smutne podsumowanie, że z Azją trudno znaleźć wspólny język.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama