Korespondencja z Londynu
To miało być polskie święto na wyspie Jersey. Polska społeczność chciała się zaprezentować z jak najlepszej strony. Tymczasem znalazła się w centrum największej tragedii, jaka zdarzyła się na wyspie od kilku dekad. – Akurat organizowaliśmy Polski Weekend na wyspie. Moja restauracja przygotowała polskie jedzenie, grał nasz zespół. Aż tu nagle gruchnęła ta informacja. To był szok – mówi „Rz" Magda Chmielewska, działaczka Polonii na Jersey.
Do tragedii doszło na przedmieściach stolicy wyspy Jersey St. Helier, w mieszkaniu przy Upper Midvale Road, w niedzielę przed 15. 30-letni Polak zabił nożem sześć osób. Śmiertelnie ranił swoją żonę i dwoje dzieci, sześcioletnią dziewczynkę i 18-miesięcznego chłopca. Zabił też teścia oraz kobietę z dzieckiem, która odwiedzała jego rodzinę. Sprawca masakry próbował popełnić samobójstwo i w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala. Zdołano go uratować. – Sprawca prawdopodobnie był członkiem tej samej rodziny co ofiary. Motyw zabójstwa to prawdopodobnie kłopoty rodzinne – mówił„Rz" Robert Szaniawski, radca Ambasady RP w Londynie.
Ratownicy płakali
Zespoły ratowników, które przybyły na miejsce przeżyły szok. Przed budynkiem leżały dwa ciała. W środku znaleziono cztery kolejne. – Ratownicy płakali, byli tak ubrudzeni krwią, że musieli zmienić ubrania – opowiadał jeden ze świadków dziennikowi „The Guardian". Widział, jak wynoszono zabite dziewczynki. – Obie miał włosy blond i nosiły sukienki. Nigdy w życiu nie widziałem tyle krwi – mówił mężczyzna. Inny sąsiad, cytowany przez „Daily Mail", mówił, że słyszał, jak wychylona przez okno kobieta wzywała pomocy: „Boże! Pomóżcie mi!" – krzyczała. „Policja próbowała dostać się do środka przez okno, ostatecznie wyważyła drzwi" – opowiadał świadek.
Dochodzenie prowadzi doświadczony inspektor Stewart Gull, znany jako detektyw, który przed kilku laty schwytał seryjnego zabójcę w Ipswich. Miejsce zbrodni otoczone zostało kordonem, trwają prace dochodzeniowe, choć – jak stwierdził szef policji w St. Helier Simon Crowcroft – policja nie poszukuje obecnie innych sprawców zbrodni.