5 lat i nic. Jak prokuratura badała wycinkę w Puszczy Białowieskiej

Prokuratura od pięciu lat nie jest w stanie ustalić, czy masowe cięcie drzew w Puszczy Białowieskiej było przestępstwem. Śledztwo właśnie zawieszono.

Publikacja: 24.07.2022 22:47

W 2017 r. pozyskano z Puszczy Białowieskiej największą ilość drewna rocznie od czasów PRL

W 2017 r. pozyskano z Puszczy Białowieskiej największą ilość drewna rocznie od czasów PRL

Foto: Artur Reszko/PAP

Wycinka ruszyła w 2017 r. pod pretekstem walki z kornikiem drukarzem. Do puszczy wjechały harwestery, które potrafią w ciągu dnia wyciąć nawet 300 drzew. Tylko do końca 2017 r. usunięto ich 180 tys. Zdaniem organizacji ekologicznych wycinka miała tak naprawdę charakter komercyjny, a została wstrzymana dopiero, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał Polsce jej natychmiastowe przerwanie pod groźbą kar 100 tys. euro dziennie.

Czy podejmując decyzję o wycince, czołowi funkcjonariusze złamali prawo? Szybko się nie dowiemy. Śledztwo w tej sprawie zawieszono.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Przestępczość
Czy policja ukrywa dowody w sprawie Wampira z Zagłębia?
Przestępczość
Austria: Polak wśród ofiar strzelaniny w szkole w Grazu
Przestępczość
Szef-widmo gangu z Wólki Kosowskiej poległ na lewych fakturach
Przestępczość
Akcja antyterrorystów w Krakowie. Mężczyzna z niebezpiecznym narzędziem zabarykadował się w mieszkaniu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Przestępczość
Sądy karzą za aferę zbożową. Symbolicznie