– Eksport naszej żywności stale rośnie. Wynik za 2018 r. to już 29,3 mld euro, z czego eksport do UE to 24,3 mld euro. 82 proc. eksportu naszej żywności trafia więc do UE – mówił w Rzeszowie Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Przekonywał, że najwyższy czas, aby Polska przestała być żywnościowym zagłębiem surowcowym dla UE i sprzedawała coraz bardziej przetworzone towary tak do UE, jak i poza nią.
    – Brakowało nam infrastruktury handlowej, kontaktów, ludzi na miejscu. Dopiero teraz zagraniczne biura handlowe Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji wypełniają to zapotrzebowanie. Dobry pomysł to także rolni radcy handlowi przy ambasadach RP. Potrzeba jednak czasu i organicznej pracy tam na miejscu – wskazał dr Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Parlamencie Europejskim.