Reklama

Szef browaru zwolniony za jazdę na "podwójnym gazie"

To była krótka kariera i fatalnie zakończona - piszą niemieckie media o odejściu szefa niemieckiego oddziału Anheuser-Busch In Bev. Został wyrzucony za jazdę na "podwójnym gazie".

Publikacja: 03.06.2015 11:00

Szef browaru zwolniony za jazdę na "podwójnym gazie"

Szef browaru zwolniony za jazdę na "podwójnym gazie"

Foto: Bloomberg

44-letni Till Hedrich został szefem niemieckiego oddziału Anheuser-Busch In Bev w styczniu tego roku. 30 kwietnia spowodował wypadek na autostradzie A95 niedaleko Monachium. Jak się okazało później jechał na tzw. podwójnym gazie - informuje tygodnik "Focus".

Koncern zareagował błyskawicznie wydając oświadczenie w którym podkreśla, że stosuje politykę "zero tolerancji" dla swoich pracowników, którzy prowadzą pod wpływem alkoholu, poinformował, że Hedrich traci stanowisko "w trybie natychmiastowym".

Rzecznik firmy Oliver Bartelt podkreślił, że informacja o wypadku była dla wszystkich szokiem, ponieważ Hedrich w pracy był wzorem do naśladowania, ale zasady dotyczą wszystkich - od szeregowego pracownika po prezesa firmy. Tym bardziej, że koncern był mocno zaangażowany w kampanię promującą odpowiedzialne picie alkoholu i ostrzegającą przed wsiadaniem za kierownicę "pod wpływem". Prezes firmy stał się jej antysloganem - pisza niemieckie media.

Z informacji prasowych wynika, że Hedrich był pod "znacznym wpływem alkoholu". Tuż przed północą jego Audi najechało na Volkswagena. Wszyscy jadący VW trafili do szpitala - informuje "Bild", wyceniając szkody powypadkowe obu samochodów na ok 72 tys. euro. Policjanci od razu wyczuli zapach alkoholu i po zbadaniu alkomatem Hedricha natychmiast odebrali mu prawo jazdy.

Hedricha zastąpi tymczasowo Stuart MacFarlane, dyrektor grupy ds. operacji w Europie.

Reklama
Reklama

Anheuser-Busch In Bev powstała w 2008 roku w wyniku fuzji belgijsko-brazylisjkiej grupy In Bev z amerykańskim koncernem browarniczym Anheuser-Busch. Koncern jest właścicielem w sumie 16 marek piwa, m.in.: Stella Artois, Diebels, Budweiser, Beck i Corona. W zeszłym roku gigant zanotował sprzedaż na poziomie ponad 47 mld dolarów. Koncern ma główną siedzibę w belgijskim Leuven.

Przemysł spożywczy
„Jestem rozczarowany”. Kania o podwyżce poręczenia za list żelazny do 20 mln zł
Przemysł spożywczy
Święta, święta i do kosza. Tak Polacy marnują jedzenie
Przemysł spożywczy
Żywność ekologiczna dostaje własną halę. Minister: przejęcie Carrefoura warte analizy
Przemysł spożywczy
List żelazny dla Henryka Kani podwójnie zaskarżony? Kania nie chce płacić 8 mln zł
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Przemysł spożywczy
Asahi ostrzega: dane 1,5 mln klientów mogły wyciec po cyberataku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama