Ukraina miesza w słodyczach

Szybujący import cukierków i czekolad ze Wschodu niepokoi polskie firmy. Te najsłabsze mogą zbankrutować.

Aktualizacja: 05.11.2015 06:15 Publikacja: 04.11.2015 21:00

Ukraina miesza w słodyczach

Foto: 123RF

– Ekspansja słodyczy z Ukrainy sprawia, że sytuacja krajowych producentów jest coraz trudniejsza – mówi Marek Przeździak, prezes Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych Polbisco. – Ceny produktów zza wschodniej granicy są od 30 do 40 proc. niższe od tych z zakładów w Polsce – dodaje.

Daniel Argasiński, dyrektor zarządzający Argo, producenta słodyczy z Łańcuta, przyznaje, że część sieci decyduje się na wprowadzanie ukraińskich słodyczy pod swoimi markami własnymi. Jak ostrzega, uderzy to w najsłabszych producentów bez dobrze rozwiniętej sieci dystrybucji.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Przemysł spożywczy
Węgry zakazały importu polskiej wołowiny i wieprzowiny. To odwet
Przemysł spożywczy
Zmarł jeden z twórców imperium lodziarskiego Koral
Przemysł spożywczy
Polskie Jeżyki i Grześki łączą siły z niemieckimi zającami
Przemysł spożywczy
Słynny producent alkoholi luksusowych zwolni ponad tysiąc pracowników
Przemysł spożywczy
Zakaz reklamy piwa? Ministerstwo nie mówi „nie”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem