Alkotubki podpaliły internet. Hołownia: To zło w czystej postaci

Plastikowe tubki do złudzenia przypominają opakowania na musy owocowe dla dzieci, ale w środku jest owocowy likier. Podobieństwo nieprzypadkowe, bo mają tego samego producenta, firmę OLV z Mroszkowa. Politycy są oburzeni, a OLV mówi o nagonce.

Publikacja: 01.10.2024 14:51

Alkotubki podpaliły internet. Hołownia: To zło w czystej postaci

Foto: Adobe Stock

Mało która premiera alkoholu wywołuje takie poruszenie w internecie i wzbudza komentarze polityków, wraz z marszałkiem Sejmu. A jednak to właśnie udało się producentowi popularnych musów dla dzieci marki Ovolowo, sprzedawanych w Biedronce. Producent wspólnie z siecią handlową wprowadzili bowiem kolorowe tubki, żółte, różowe, niebieskie, z rysunkami, ale tym razem miejsce przecieru z owoców zajął likier z owoców, o mocy 15 proc. To m.in. likiery ananasowe czy malinowe.

Tubki mają kolorowe, wesołe wzornictwo i nazwę „Monkey”, która być może nawiązuje do małpek, czyli kolokwialnej nazwy małych butelek z wódką, których sprzedaż w Polsce podczas szczytu popularności sięgała nawet miliona sztuk dziennie i problem urósł do tego stopnia, że doprowadził do zmian w przepisach i dodatkowych opłat dla alkoholu sprzedawanego w małych formatach.

Czytaj więcej

Małpki tracą przyjaciół, Polacy piją coraz mniej wódki

O co chodzi z alkotubkami? 

Ogromne niebezpieczeństwo rozpijania dzieci dostrzegli w alkotubkach przede wszystkim politycy, którzy sami są rodzicami. Szymon Hołownia, ojciec dwojga dzieci, nazwał tubki – złem w czystej postaci. - Piszę to przede wszystkim jako ojciec: szanowna firmo od wódy w saszetkach, to co robicie, to zło w czystej postaci. Ja w tej sprawie nie odpuszczę też jako poseł – napisał Szymon Hołownia, marszałek Sejmu. Bardzo dosadnie nazwał tłumaczenia producenta o tym, dlaczego alkohol nalał do tubek, a nie butelek. - Informacja o tym zawinięta jest w – nie bójmy się w tym przypadku mówić wprost – rzewne pierdolety o „odważnej zabawie konwencjami” czy „przedefiniowaniu doświadczenia picia alkoholu”. Cel jest przecież jasny. Czy dorosły kupi sobie „małpkę” w opakowaniu jak z dziecięcego musiku? Litości – wytyka Szymon Hołownia w swoim poście na Instagramie.

Czytaj więcej

Allegro będzie sprzedawać alkohol. Platforma podała datę i wymagania

- Jestem głęboko oburzona. Też jestem rodzicem i kiedy to zobaczyłam, byłam głęboko wstrząśnięta - powiedziała minister Barbara Nowacka, szefowa MEN i zapowiedziała, że jeszcze dziś napisze do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o uszczelnienie przepisów dla opakowań, w których można sprzedawać alkohol.

Producent alkotubek: to nagonka konkurencji

Pisarka Manuela Gretkowska zatytułowała swój post na Facebooku wręcz „Kup dziecku wódę” i nazywa pomysłodawcę alkotubek „Stevem Jobsem chlania”. Wskazuje, że dorosłym takie tubki jeszcze łatwiej będzie wepchnąć do kieszeni, a dzieci sięgną po nie zaciekawioną nowością. Nazywa firmę „ludźmi bez skrupułów, za to z kasą”. I podsumowuje: - Voodoo monkey jest produktem tej samej spółki akcyjnej, która sprzedaje musy dla dzieci owolovo. Może im sfermentowały, albo przyuczają od szczeniaka do wycia za tubką, gdy się uzależnisz od procentów.

Czytaj więcej

Alkohol. Milion małpek przed południem

Poprosiliśmy o komentarz firmę, opublikujemy ją, gdy tylko go prześle. Andrzej Gajowniczek, prezes spółki OLV, producenta Voodoo Monkey oskarżył w rozmowie z redakcją Money konkurencję o nagonkę. - Nie wykluczamy, że burzę rozpętała konkurencja, która się nas boi. Nie jesteśmy winni, nikt nie brał pod uwagę, że to produkt dla dzieci – mówi w rozmowie z money.pl.

Przemysł spożywczy
200 mln na pączki. Każdy w Polsce zje co najmniej po dwa
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Przemysł spożywczy
Jajecznica będzie daniem luksusowym. Jajka coraz droższe, zaczyna ich brakować
Przemysł spożywczy
Starbucks zredukuje menu o prawie jedną trzecią i zwolni 1100 osób w USA
Przemysł spożywczy
Potrzebna zrzutka 600 tys. na upadłość spółki Palikota. Pusta kasa i 1400 wierzycieli
Przemysł spożywczy
Masło na Wielkanoc będzie jeszcze droższe. Nawet 12 złotych
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”