Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 04:01 Publikacja: 20.02.2024 03:00
Foto: Adobe Stock
Od 1 stycznia 2024 roku weszły w życie nowe przepisy dotyczące pobierania opłaty od odbiorcy końcowego za opakowania z tworzyw sztucznych. Oznacza to, że przedsiębiorcy prowadzący m.in. wszelkie punkty gastronomiczne, w których są oferowane produkty jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych w postaci opakowań na napoje lub żywność, mają obowiązek pobrać opłaty od konsumenta.
Zazwyczaj są to kwoty niewielkie, jednak mimo wszystko ich pojawienie się zostało odnotowane przez konsumentów. – Zdarzają się pytania, dlaczego teraz trzeba płacić, skoro kiedyś opłat nie było. Na razie nikt z tego powodu z zamówienia nie zrezygnował – słyszymy w punkcie z kebabem w jednym z centrów handlowych w Warszawie.
Od pierwszego stycznia w graniczącym z Polską obwodzie królewieckim obowiązywać będą kartki żywnościowe. Otrzymają je najubożsi – m.in. emeryci, rodziny wielodzietne, trwale bezrobotni, osoby samotne z dochodami poniżej minimum egzystencji. Według oficjalnych statystyk, jest to blisko jedna czwarta mieszkańców obwodu.
Sąd w Krakowie ogłosił upadłość spółki Manufaktura Piwa Wódki i Wina. To od niej zaczął się szybki wzrost i upadek Janusza Palikota.
Niespełna 32-letni Rusłan Alisułtanow stał się właścicielem dawnego majątku Danone w Rosji. To człowiek bliski klanowi Kadyrowa, który od wojny czeczeńskiej rządzi tym jednym z najbiedniejszych regionów Rosji.
Od miesięcy ceny niektórych produktów żywnościowych na świecie znów pną się w górę. Drożeją oleje roślinne i produkty mleczne. Ceny masła rosną nieprzerwanie już od 14 miesięcy, w efekcie pobiły historyczny rekord.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Aż 83 proc. z nas wyrzuca jedzenie między 23 a 30 grudnia. To przekłada się na 61,7 tys. ton, czyli aż 1,6 kg na osobę. W okresie świąt w naszych koszach najczęściej lądują owoce i warzywa, mięso, zupy, pieczywo, nabiał, ryby i sałatki.
Przedstawicielom niemal 200 krajów nie udało się dojść do porozumienia w kwestii wyczekiwanego i potencjalnie przełomowego globalnego traktatu, mającego doprowadzić do skutecznego ograniczenia zanieczyszczenia środowiska plastikiem. Kyle Grillot/Bloomberg W piątej sesji negocjacji w ramach Międzyrządowego Komitetu Negocjacyjnego ONZ (INC) ds. Zanieczyszczenia Plastikiem w Busan uczestniczyło ponad 3300 osób, w tym przedstawiciele ponad 170 krajów i ponad 440 organizacji.
W południowokoreańskim Pusanie trwają negocjacje, których celem jest opracowanie pierwszego w historii traktatu ONZ w sprawie ograniczenia zanieczyszczenia plastikiem. „Musimy skończyć z zanieczyszczeniem plastikiem, zanim zanieczyszczenie plastikiem skończy z nami” - powiedział Kim Wan-sup, minister środowiska Korei Południowej, podczas oficjalnego otwarcia wydarzenia.
Mikroplastik został już wykryty w wielu zaskakujących miejscach na Ziemi. Okazuje się, że przeniknął także do atmosfery. Najnowsze badanie wykazało, że może wpływać na powstawanie lodu w chmurach, a to z kolei może przełożyć się na pogodę, a nawet klimat na Ziemi.
Ftalan, który jest wielu sztucznych tworzywach, farbach i klejach, ma dramatyczny wpływ na zdrowie i reprodukcję żywych organizmów. Naukowcy odkryli, że powoduje pęknięcia w niciach DNA, co prowadzi nawet do śmierci komórki.
Popyt na większość plastikowych produktów spada lub jest na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego. W tej sytuacji spółki mają problemy.
Start-up HUID z niewielkiej szkockiej miejscowości Oban opracował ekologiczne opakowania wykonane z... łupin cebuli. Wszystko po to, aby ograniczyć ilość odpadów i emisje CO2.
Rosnąca góra plastikowych śmieci to nie tylko problem, ale i okazja. Naukowcy opracowali metodę przekształcania plastiku z butelek w materiał twardszy od diamentu.
Bpacks, brytyjski start-up, stworzył materiał z odpadów przemysłu drzewnego. To jeden z wielu projektów, które mają zaradzić zalewowi bardzo wolno degradujących się śmieci. Ma jednak wyjątkowe atuty.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas