Zakład uważany za największy na świecie (z załogą ok. 600 ludzi) musiał stanąć, bo podczas produkcji stwierdzono obecność bakterii salmonelli. Czyszczenie i odkażanie instalacji trwało 6 tygodni. 8 sierpnia ruszyły znów trzy linie produkcyjne w Wieze, na północny zachód od Brukseli, dokonano też pierwszej dostawy płynnej czekolady - poinformował agencję AFP rzecznik firmy Korneel Warlop. Dodał, że nadal trwają prace przy oczyszczaniu pozostałych linii.
„W najbliższych tygodniach będziemy w stanie uruchomić więcej linii produkcyjnych, aby wrócić do normalnego poziomu produkcji. Zachowujemy jednak ostrożność, bo ta operacja jest bez precedensu, proces czyszczenia i odkażania instalacji jest bardzo czasochłonny. Gwarancja bezpieczeństwa żywnościowego i bezpieczeństwa naszych pracowników jest dla nas najważniejsza” - stwierdził w ogłoszonym komunikacie.