Wartość tego eksportu wzrosła o 28 proc. do 15,5 mld euro, a co ważniejsze, o 11 proc. wobec 2019 r., ostatniego roku przed pandemią - podkreśliła Federacja. Ilościowo też doszło do poprawy, choć w mniejszym zakresie - o 11 proc. względem 2020 r. do 203 mln skrzynek po 12 butelek i o 4 proc. w porównaniu z 2019 r.
Eksport do Stanów, największego rynku dla francuskich trunków, skoczył o 34 proc. do 4,1 mld euro, gdy administracja Joe Bidena zniosła karne stawki celne (z października 2019 r.: 25 proc. na wina tradycyjne i moszcz winogronowy, od połowy stycznia 20: 25 proc. na wino luzem, wina czerwone z ponad 14,5 proc. alkoholu, okowity, koniaki, armaniaki) wprowadzone przez Donalda Trumpa w ramach sporu USA-Unia o subwencjonowanie Airbusa i Boeinga. Eksport do Chin zwiększył się o 56 proc., do Korei o ponad 60 proc. Brytyjczycy, Niemcy, Belgowie też kupowali więcej.