Teksas ogranicza współpracę z Ben&Jerry’s i Unileverem. Powodem Izrael

Ben&Jerry’s przestał sprzedawać swoje produkty na niektórych terytoriach okupowanych przez Izrael. W odpowiedzi Teksas ogranicza swoje związki z marką i jej macierzystą spółką – Unileverem.

Publikacja: 27.09.2021 14:47

Lody Ben & Jerry's

Lody Ben & Jerry's

Foto: AFP

Stan Teksas od dawna wspiera Izrael, zarówno poprzez np. kupno obligacji, jak i poprzez czarne listy firm współpracujących z wrogami Izraela takimi jak Iran. Formą wsparcia są też przepisy definiujące bojkot Izraela i postępowanie stanowych agencji w takiej sytuacji.

- Prawo Teksasu jest jasne w tej kwestii, a moje biuro od dawna wspiera Izrael – stwierdził w cytowanym przez serwis The Hill oświadczeniu Główny Kontroler Teksasu Glenn Hegar.

Przepisy obowiązujące w stanie Samotnej Gwiazdy definiują bojkot Izraela jako „odmowę zajmowania się, kończenie działalności biznesowej lub podejmowanie w inny sposób jakichkolwiek działań, które mają na celu ukaranie, wyrządzenie szkody ekonomicznej lub ograniczenie stosunków handlowych w szczególności z Izraelem lub z osobą lub podmiotem prowadzącym interesy w Izraelu lub na terytorium Izraela. W związku z tym stan zdecydował, że instytucje stanowe nie mogą prowadzić interesów z firmą Ben&Jerry’s oraz jej macierzystą spółką – korporacją Unilever. Stanowe fundusze emerytalne i inwestycyjne (np. Teacher Retirement System) nie mogą z kolei inwestować w te firmy.

Decyzja Teksasu jest odpowiedzią na ruch Ben&Jerry’s, z lipca 2020 roku – firma poinformowała wtedy o tym, że zaprzestaje sprzedaży swoich wyrobów na „Okupowanym Terytorium Palestyny” czyli na Zachodnim Brzegu i we wschodniej części Jerozolimy. Zdaniem firmy decyzja ta nie jest jednak bojkotem Izraela – lody marki są nadal dostępne w pozostałej części Izraela.

Czytaj więcej

Premier Izraela grozi międzynarodowemu koncernowi bojkotem

Współzałożyciele marki – Bennett Cohen i Jerry Greenfield tłumaczyli latem na łamach „The New York Times”, że są „dumnymi Żydami” i „zwolennikami państwa Izrael”, ale sądzą przy tym, że „możliwe jest wspieranie Izraela i sprzeciwianie się niektórym aspektom jego polityki”.

- Jesteśmy firmą kierującą się wartościami i długą historią opowiadania się za prawami człowieka oraz sprawiedliwością ekonomiczną i społeczną – stwierdziła firma Ben&Jerry’s w lipcowym oświadczeniu.

Decyzja Teksasu w sprawie Ben&Jerry’s i Unilevera nie jest niespodziewana. Już kilka dni po ogłoszeniu decyzji Ben&Jerry’s w sprawie sprzedaży na Terytoriach Okupowanych gubernator Teksasu Greg Abbot określił ją mianem „haniebnej”, a Glenn Hegar mówił wówczas, że polecił ocenić, jakie działania Teksas może w związku z tym podjąć.

Unilever odmówił komentarza w sprawie decyzji Teksasu, jednak przypomniał swoją odpowiedź na pytania Texas Safekeeping Trust Company w tej sprawie, w której to koncern dał do zrozumienia, że jest „silnie i długotrwale” zaangażowany w Izraelu, a marka Ben&Jerry’s w tym kraju pozostanie choć nie na Zachodnim Brzegu.

Teksas nie jest pierwszym stanem, który ogranicza swoje kontakty z Unileverem z powodu decyzji Ben&Jerry’s. Na początku sierpnia kontakty biznesowe z koncernem ograniczyła np. Floryda.

Przemysł spożywczy
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Przemysł spożywczy
Czeczen właścicielem aktywów Danone w Rosji. Jest odznaczony „Orderem Kadyrowa”
Przemysł spożywczy
Masło rekordowo drogie. Indeks światowych cen żywności najwyżej od kwietnia 2023 r.
Przemysł spożywczy
Święta, święta i… do kosza. Wyrzucamy 1,6 kg świątecznego jedzenia na osobę
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Przemysł spożywczy
Coca-Cola wycofuje się z własnych obietnic. Nie będzie mocnego odwrotu od plastiku