Wzrost płacy nie pomoże branży restauracyjnej

Dobre nastroje wśród konsumentów powinny w tym roku wspierać przychody spółek restauracyjnych z GPW. Co z rentownością?

Publikacja: 15.02.2016 21:00

Niepokojąco z punktu widzenia branży przedstawiają się zapowiedzi rządu dotyczące wprowadzenia płacy minimalnej w wysokości 12 zł już od lipca tego roku. – Niewątpliwie spowodowałoby to wzrost kosztów działalności w Sfinksie czy AmReście – uważa Piotr Raciborski, analityk Vestor DM. Newralgicznym elementem mogą być także drożejące waluty – euro i dolar. Zarówno Sfinks, jak i AmRest za zdecydowaną większość czynszów za zajmowane lokale płacą w euro. Sfinks dodatkowo sprowadza steki z Argentyny, regulując należności w dolarach. – Wskazałbym także na obecną już od października zeszłego roku inflację w kategorii żywność i napoje, która może działać niekorzystnie na marże uzyskiwane przez restauratorów – dodaje Raciborski.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Przemysł spożywczy
Węgry zakazały importu polskiej wołowiny i wieprzowiny. To odwet
Przemysł spożywczy
Zmarł jeden z twórców imperium lodziarskiego Koral
Przemysł spożywczy
Polskie Jeżyki i Grześki łączą siły z niemieckimi zającami
Przemysł spożywczy
Słynny producent alkoholi luksusowych zwolni ponad tysiąc pracowników
Przemysł spożywczy
Zakaz reklamy piwa? Ministerstwo nie mówi „nie”
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem