Patenty żeglarskie i motorowodne - egzaminy ruszą

Nie tylko związek żeglarski czy motorowodny będzie przeprowadzał egzaminy dla wodniaków.

Publikacja: 31.05.2013 08:56

Rząd potrzebował prawie ośmiu miesięcy na stworzenie przepisów, które pozwolą starać się o uprawnien

Rząd potrzebował prawie ośmiu miesięcy na stworzenie przepisów, które pozwolą starać się o uprawnienia żeglarskie i motorowodne

Foto: Fotorzepa, Filip Frydrykiewicz F.F. Filip Frydrykiewicz

Luka w prawie, o której napisaliśmy 15 maja tego roku, blokująca egzaminy na uprawnienia żeglarskie i motorowodne, została w końcu załatana. Rząd jednak  potrzebował na to prawie ośmiu miesięcy. W sobotę wchodzi w życie rozporządzenie, które określa nowe zasady egzaminowania osób chcących pływać pod żaglami czy na łodziach motorowych.

Egzaminy nie będą już zarezerwowane tylko dla Polskiego Związku Żeglarskiego oraz Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego będą przeprowadzać egzaminy. Na rynku ma być konkurencja. Ministrowie: transportu oraz sportu zdecydowali, że egzamin zorganizują też firmy, które do tej pory tylko szkoliły.

– Mam mieszane uczucia co do tego rozwiązania. Z jednej strony kończy się monopol związków, ale z drugiej – jest obawa, jak te sprawdziany będą przeprowadzane – zauważa Jacek Chojnacki, który zajmuje się szkoleniami żeglarskimi i motorowodnymi. Wskazuje, że na egzaminach będą mogli być obecni urzędnicy Ministerstwa Sportu i Turystyki w charakterze obserwatorów, a to może prowadzić do rozwoju korupcji.

Obawy mają też ci, którzy do tej pory egzaminowali.

– Nie mam nic przeciw temu, by np. firmy szkolące egzaminowały, pod warunkiem że będą robiły to dobrze – mówi Jerzy Durejko z PZŻ. Tymczasem jego zdaniem firmy, które zostaną dopuszczone do egzaminowania, zaczną ze sobą konkurować. Aby przyciągnąć jak najwięcej zainteresowanych, mogą ułatwiać zdobycie patentu. – Weryfikacja może być słaba, a to przełoży się na bezpieczeństwo – uważa Jerzy Durejko.

Zgodnie z projektem firma, która chce weryfikować wiedzę i umiejętności żeglarzy, musi złożyć do ministra sportu wniosek o uzyskanie upoważnienia do przeprowadzania egzaminu. Musi też udokumentować posiadanie wykwalifikowanej kadry oraz odpowiedniej infrastruktury– sali, łodzi bądź jachtów.

Egzaminator ma wykazać, że np. w ciągu ostatnich trzech lat odbył co najmniej dwa morskie rejsy o łącznym czasie 200 godzin, w trakcie których przez 100 godzin samodzielnie prowadził jacht.

podstawa prawna: rozporządzenie ministrów sportu oraz transportu z 22 maja 2013 r. DzU z 24 maja, poz. 602

Luka w prawie, o której napisaliśmy 15 maja tego roku, blokująca egzaminy na uprawnienia żeglarskie i motorowodne, została w końcu załatana. Rząd jednak  potrzebował na to prawie ośmiu miesięcy. W sobotę wchodzi w życie rozporządzenie, które określa nowe zasady egzaminowania osób chcących pływać pod żaglami czy na łodziach motorowych.

Egzaminy nie będą już zarezerwowane tylko dla Polskiego Związku Żeglarskiego oraz Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego będą przeprowadzać egzaminy. Na rynku ma być konkurencja. Ministrowie: transportu oraz sportu zdecydowali, że egzamin zorganizują też firmy, które do tej pory tylko szkoliły.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"