Alimenty: dziecko odda, jeśli pobierało zbyt długo

Uzyskanie absolutorium na studiach zaocznych było datą graniczną otrzymywania od ojca pieniędzy. Dłużej pobierane świadczenie trzeba teraz zwrócić

Publikacja: 09.10.2012 09:02

Wacław S. od sierpnia 2002 r. był zobowiązany do wypłaty córce 350 zł alimentów. Świadczenie potrącał mu co miesiąc komornik. W czerwcu 2008 r. córka uzyskała absolutorium na studiach zaocznych (wtedy odpadła podstawa świadczenia). Komornik jednak egzekwował alimenty aż do lipca 2010 r., kiedy sąd rejonowy obowiązek ten uchylił z datą wsteczną od 30 czerwca 2008 r. Po uprawomocnieniu się wyroku Wacław S. zażądał od córki zwrotu 8046 zł pobieranych od 1 lipca 2008 r. bez podstawy prawnej.

Sąd I instancji oddalił roszczenie. Stwierdził, że alimenty zostały już wydane zgodnie z art. 409 kodeksu cywilnego oraz że byłoby to niezgodne z zasadami współżycia społecznego (art. 411 pkt 2 k.c.). Podkreślił, że Monika S. żyła bardzo skromnie, świadczenia zużyła na studia, a ojciec poza płaceniem alimentów w żaden inny sposób nie łożył na utrzymanie córki i nie interesował się nią. Ona zaś dopiero po uprawomocnieniu się wyroku z 29 lipca 2010 r. uzyskała wiedzę, że ojciec przestał być zobowiązany do alimentów.

Inaczej sprawę ocenił Sąd Okręgowy w Lublinie, zasądzając od córki 8046 zł (w 16 ratach). Ponieważ 1 lipca 2008 r. podstawa prawna pobieranego przez nią świadczenia odpadła, wyegzekwowane po tej dacie alimenty są świadczeniem nienależnym.

Sąd przypomniał, że art. 133 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stanowi, że rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych jedynie względem takiego dziecka, które nie jest jeszcze zdolne utrzymać się samodzielnie. Monika S. natomiast już w 2005 r. uzyskała tytuł zawodowy inżyniera, a od 2006 r. była zatrudniona na umowie o pracę na czas nieokreślony na stanowisku geodety w starostwie. Co więcej, w czerwcu 2008 r. uzyskała absolutorium na studiach magisterskich, co oznacza, że mimo nieobronienia pracy magisterskiej zakończyła faktycznie naukę. Co najmniej od tego czasu stała się osobą zdolną do samodzielnego utrzymania i tym samym nieuprawnioną do otrzymania alimentów od ojca.

Musiała zdawać sobie więc sprawę, że przyznane w innej sytuacji osobistej i majątkowej świadczenie alimentacyjne stało się nienależne. Nie można zatem przyjąć, że doszło do wygaśnięcia obowiązku zwrotu korzyści z art. 409 k.c., bo zużywając świadczenia egzekwowane po 30 czerwca 2008 r., powinna się liczyć z obowiązkiem ich zwrotu.

Sąd stwierdził, że nie było też podstaw do zastosowania art. 411 pkt 2 k.c. Spełnienie świadczenia alimentacyjnego przez ojca, który nie był świadom wygaśnięcia przesłanek uprawniających do alimentacji, nie powinno być uznawane za zgodne z zasadami współżycia społecznego. Ponadto w pewnych okresach córka miała większe dochody niż ojciec. Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II Ca 341/12

Wacław S. od sierpnia 2002 r. był zobowiązany do wypłaty córce 350 zł alimentów. Świadczenie potrącał mu co miesiąc komornik. W czerwcu 2008 r. córka uzyskała absolutorium na studiach zaocznych (wtedy odpadła podstawa świadczenia). Komornik jednak egzekwował alimenty aż do lipca 2010 r., kiedy sąd rejonowy obowiązek ten uchylił z datą wsteczną od 30 czerwca 2008 r. Po uprawomocnieniu się wyroku Wacław S. zażądał od córki zwrotu 8046 zł pobieranych od 1 lipca 2008 r. bez podstawy prawnej.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo