Nawet jeśli rodzic nie płacił alimentów, stosował wobec dziecka przemoc albo po prostu zniknął na kilka lat, a na starość trafił do domu pomocy społecznej (DPS), znaczną część kosztów jego pobytu w placówce pokrywa dziecko. W grę wchodzą wysokie sumy. Pobyt w publicznym domu pomocy społecznej kosztuje od 2,5 tys. zł do nawet 4,5 tys. zł miesięcznie. Pokrywa go w pierwszej kolejności sam umieszczony w placówce. Nie może go to jednak pozbawić więcej niż 70 proc. dochodu. Kolejna osoba zobowiązana do ponoszenia kosztów utrzymania to małżonek, a jeżeli nie żyje – dzieci, ale tylko pod warunkiem, że ich dochód jest wyższy niż 300 proc. kryterium dochodowego w pomocy społecznej przewidzianego dla rodziny, czyli 1542 zł, lub 300 proc. dla osoby samotnie gospodarującej, czyli 1902 zł. Dopiero jeżeli dochody rodziny są zbyt niskie lub wciąż nie jest pokryty całkowity koszt utrzymania, brakującą kwotę wpłaca gmina, z której osoba jest kierowana do