[b]O co chodzi umieszczającym ogłoszenia w stylu "sprzedam punkty karne"?[/b]
Osoba umieszczająca takie ogłoszenie próbuje uniknąć odpowiedzialności za przekroczenie prędkości. Druga osoba, która przyjmuje warunki ogłoszenia, przyznaje się do popełnienia tego wykroczenia.
Wygląda to tak, że właściciel samochodu, który podczas przekraczania prędkości zostanie sfotografowany przez kamerę, otrzymuje zdjęcie z fotoradaru wraz z wezwaniem do zapłaty. Gdy zdjęcie jest mało czytelne, kierujący może próbować uniknąć odpowiedzialności tłumacząc, że w tym momencie jego samochód prowadził ktoś inny.
Trzeba jednak pamiętać, że osoby dopuszczające się takich czynów mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności, o której mówi [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=76FDA8A270F07E9326B52D812472ADF9?id=74999]kodeks karny[/link].
Kupujący punkty (tzn. przejmujący na siebie obowiązek zapłaty za niepopełnione wykroczenie) może odpowiadać nie tylko za składanie fałszywych zeznań (art. 233 kodeksu karnego), ale i za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy (poprzez podstępne wprowadzenie w błąd policjanta wystawiającego odpowiednie dokumenty). Taką odpowiedzialność przewiduje art. 272 kodeksu karnego.