Właśnie wchodzi w życie kolejna nowela procedury karnej. Za jej sprawą sąd może od dziś cofnąć wyznaczenie obrońcy, kiedy okaże się, że nie istnieją okoliczności, na podstawie których go wyznaczono.
Kiedy decyzja o odebraniu adwokata nie spodoba się oskarżonemu, może ją zaskarżyć do równorzędnego składu. Ponowny wniosek o wyznaczenie obrońcy oparty na tych samych okolicznościach jest pozostawiany bez rozpoznania.
Są także zmiany w postępowaniu w sprawach o wykroczenia. Obrońcę z urzędu w nich wyznacza prezes lub referendarz sądowy sądu właściwego do rozpoznania konkretnej sprawy. Na zarządzenie prezesa odmawiające przyznania adwokata czy radcy prawnego przysługuje zażalenie.
Nowelę wymusił wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Uznał on, że brak możliwości zaskarżenia decyzji o cofnięciu obrońcy jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Chodzi zarówno o proces karny (skarbowy), jak i postępowanie w sprawach o wykroczenia (w tym skarbowe).
Obrona z urzędu może kosztować Skarb Państwa więcej niż dotychczas. Wszystko za sprawą nowelizacji procedury karnej, która obowiązuje od 1 lipca. Jak wstępnie obliczono, nowe przepisy spowodują, że na obronę z urzędu budżet co roku wyda ok. 230 mln zł. Według ministra finansów ta kwota może być nawet wyższa.