Reklama

Kajdanki i niepełnosprawny syn. Prokuratura o aresztowaniu Anny W.

Anna W., przesłuchiwana 27 marca w siedzibie prokuratury w sprawie nieprawidłowości w RARS, nie miała założonych kajdanek - twierdzi prokuratura. Odniosła się także do zarzutu środowiska PiS w sprawie pozbawienia niepełnosprawnego syna Anny W. opieki matki.

Publikacja: 01.04.2025 13:47

Kajdanki i niepełnosprawny syn. Prokuratura o aresztowaniu Anny W.

Foto: Adobe Stock

dgk

Po przesłuchaniu w ubiegły czwartek podejrzanej w sprawie RARS Anny W. pojawiły się wątpliwości o zastosowaniu wobec niej  zbyt daleko idących środków przymusu bezpośredniego. Obrońca Anny W. adw. Krzysztof Wąsowski przekazał w rozmowie z TV Republika, że jego klientka została doprowadzona do prokuratury na przesłuchanie w kajdankach na rękach i nogach.  Mecenas Wąsowski twierdził także, iż niepełnosprawny 13-letni syn Anny W. wymaga opieki a jej brak wywołał u niego myśli samobójcze a ostatnio pojawiły się bardzo niepokojące wieści o jego myślach samobójczych. 

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Edukacja i wychowanie
Gdzie znikają uczniowie szkół średnich z Ukrainy? Eksperci alarmują
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Sądy i trybunały
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek: Prezydent nie jest królem słońce
Prawo karne
Zakaz banderyzmu. Prawnicy o inicjatywie Nawrockiego: „To zły pomysł"
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Praca, Emerytury i renty
Prognoza emerytalna w mObywatelu. Prezydent podpisał ustawę
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama