Jak zaznaczył rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prokurator Tomasz Ozimek, taka kwalifikacja prawna śledztwa jest przyjmowana przez prokuratorów w sytuacji podejrzenia zamachu samobójczego. Według doniesień medialnych śledczy znaleźli przy zmarłym list pożegnalny.
Rodzina zgłosiła zaginięcie profesora po tym, jak wyszedł z domu 3 grudnia i nie można było nawiązać z nim kontaktu – karty SIM oraz lokalizacja telefonu zostały wyłączone. Dotychczas w śledztwie ustalono, że 8 grudnia 2024 roku w miejscowości Kuleje w powiecie kłobuckim ujawniono samochód osobowy, należący do Mirosława Kurkowskiego. W pojeździe znajdowały się zwłoki poszukiwanego. Prokurator przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia i oględziny zwłok.
Czytaj więcej
Trwają poszukiwania 53-letniego Mirosława Kurkowskiego, profesora warszawskiej uczelni. Mężczyzna...
„W wyniku tych czynności nie ujawniono na zwłokach żadnych obrażeń ciała, mogących skutkować zgonem mężczyzny. Ponadto w samochodzie zabezpieczono środki farmakologiczne i zapiski, które prawdopodobnie zostały sporządzone przez tego mężczyznę” - stwierdza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
W najbliższych dniach w Zakładzie Medycyny Sądowej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego zostanie przeprowadzona sekcja zwłok naukowca w celu ustalenia bezpośredniej przyczyny zgonu. W trakcie sekcji mają być pobrane próbki materiału biologicznego, w związku z koniecznością wykonania badań toksykologicznych.