Jak podaje redakcja, polityk tytułem kosztów i naprawienia szkody ma zapłacić też łącznie 39 950 zł.

Mirosław B. nie przyznawał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Śledczy podają, że najbardziej obciążający czyn to podrobienie weksla, traktowane przez prawo na równi z podrobieniem pieniędzy.

Mężczyzna do 2010 roku był jednym z dwóch wiceprezydentów Wałbrzycha, a następnie przez dwie kadencje pozostawał radnym PiS. Zrzekł się mandatu radnego, na rzecz przejęcia funkcji Prezesa Wałbrzyskiego Rynku Hurtowego.

Czytaj więcej

Generał Mirosław Różański z zarzutami. Jest komentarz byłego dowódcy