Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.10.2025 18:53 Publikacja: 06.05.2022 22:12
Foto: Adobe Stock
Słowacka prokuratura prowadząc postępowanie zawarła z jednych z oskarżonych, Adamem Sz. ugodę - jak wyjaśnia prokurator, mężczyzna współpracował z wymiarem sprawiedliości, złożył zeznania, a przede wszystkim przyznał się do winy. Tym samym sąd zgodził się, by jego kara była niższa. W związku z tym jest on już prawomocnie skazany za udział w wypadku.
Pozostali dwaj mężczyźni nie przyznają się do zarzucanych mu czynów. Wobec głównego sprawcy prokuratura żąda najwyższego wymiaru kary - 20 lat pozbawienia wolności. Za spowodowanie wypadku według słowackiego kodeksu karnego grozi kara od 3 do 5 lat pozbawienia wolności, prokuratura przyjęła jednak, że działanie to ma znamiona "skrajnego przestępstwa", co pozwoliło na podwyższenie górnego wymiaru karu i zaostrzenie sankcji. Rozprawy wobec oskarżonych, którzy nie przyznają się do winy mają odbyć się na przełomie czerwca i lipca tego roku.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Śmierć jednego z rodziców lub obu wiąże się z koniecznością podziału majątku, który po sobie zostawili. Dziedzic...
Skarbówka twierdzi, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego o uldze meldunkowej nie obowiązuje. I nie chce się zajmow...
Warszawski sąd okręgowy przyznał odszkodowanie pracownicy sklepu, która - wbrew zapewnieniom pracodawcy - po pow...
Zamieszany w tzw. aferę hejterską sędzia Jakub Iwaniec z Warszawy miał pod wpływem alkoholu wjechać w drzewo. Je...
Zasiedzenie działki okazało się niemożliwe, bo inne osoby parkowały na niej auta i wyrzucały śmieci.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas